Magazyn koscian.net

18 marca 2014

Co słychać w TON-ie?

Kościańska Orkiestra Dęta TON ma już 81 lat. W minionym roku świętowała okrągły jubileusz. W kolejny rok działalności weszli z nowymi nadziejami

- Nic specjalnie się u nas nie zmienia. Robimy swoje i staramy się godnie kontynuować tradycje. Chcemy nadal czuć się potrzebni. Orkiestra gra dalej i oby grała jak najdłużej – stwierdza dyrygent Maciej Madanowski. – Jedyne co mogłoby się zmieć, to żebyśmy zostali orkiestrą miejską. Bardzo byśmy tego chcieli, bo rozwiązałoby to wiele spraw, jak choćby finanse, zakup umundurowania i instrumentów. To się jakoś nie udaje, bo są dwie orkiestry dęte i nie wiadomo która ma skorzystać z tego przywileju.
   
Na przełomie grudnia i stycznia TON koncertował m.in. w Poznaniu w parafii p.w. Matki Bożej Częstochowskiej, uświetnił pasterkę w kościańskiej farze, mszę w kościele św. Ducha i miejscowy Orszak Trzech Króli. Wcześniej w auli licealnej orkiestra zagrała ,,Jesienny koncert’’, wspólnie z Chórem Męskim Arion. W tym roku z pewnością zadbają o oprawę muzyczną Bożego Ciała, liczą też na zaprezentowanie się podczas czerwcowych Dni Kościana. Latem chcieliby – jak co roku - wyjechać na kilka dni w góry, nad morze lub jezioro, by odpocząć, zintegrować się i wspólnie pomuzykować. Sporo czasu poświęcają wówczas na ćwiczenia, a zdarza się, że grywają improwizowane koncerty dla wczasowiczów. To rodzaj podziękowania dla wszystkich muzyków za całoroczną pracę społeczną. W 2013 r. wypoczywali przez cztery dni w Niechorzu. W tym roku planują wyjazd w góry.
   
W kalendarzu imprez mają stałe koncerty podczas uroczystości państwowych i  kościelnych. Wielkich imprez i wyjazdów nie planują, choć oczywiście z chęcią przyjmą zaproszenia. Marzą, by wyjechać do któregoś z zagranicznych miast partnerskich.
   
- Do tej pory udało się to trzykrotnie, więc może i teraz się uda – stwierdza prezes Marian Kempiński, dziękując Zakładowi Poligraficznemu Madruk2 Mariana Olejnika ze Starych Oborzysk za wsparcie i pomoc.
   
- Olśniewających pomysłów na ten rok nie mamy, bo się borykamy wciąż z trudnościami, których nie udaje się rozwiązać tak jakbyśmy chcieli – dodaje  dyrygent, wyliczając, że chodzi głównie o frekwencję na cotygodniowych próbach, liczbę grających, instrumenty i umundurowanie. – Pamiętam dobrze bajkę o rybaku i złotej rybce, więc nie miejmy zbyt wielu oczekiwań, bo to się może źle skończyć.
  
 W TON-ie jest dziś niespełna 40 instrumentalistów, lecz skład wciąż się zmienia. Jedni przychodzą, inni odchodzą. I to z różnych powodów. Niektórzy rozpoczynają studia, inni zakładają rodzinę czy własną firmę i przestają mieć czas na muzykowanie. Jednak wielu postawiło na zawodowe granie. Oddzielną grupę stanowią uczniowie, którzy zaczynają swą przygodę z orkiestrowym graniem. Okres terminowania zależy od umiejętności i czynionych postępów. Od samego początku zespół prowadzi bezpłatną naukę gry na instrumentach dętych. Nabór do szkółki jest ciągły. Niedawno do orkiestry dołączyło kilka nowych osób. Większość to początkujące maluchy chcące grać na flecie i perkusji pod okiem Anny Bąkowskiej i Andrzeja Fornalczyka. Najbardziej brakuje chętnych do gry na trąbce. Liczą, że współpraca z kościańską Państwową Szkołą Muzyczną I st. przyniesie efekt w postaci nowego narybku.
   
- Chodzi nam o pozyskanie adeptów ze szkoły muzycznej, może nie od razu na dzisiaj. Wielu z nich kończy szkołę muzyczną i nie kontynuuje nauki w tym kierunku, a mając przygotowanie mogą łatwo się zaadaptować w orkiestrze dętej – uważa dyrygent Madanowski, przekonując, że uczeń klasy fortepianu szybko opanuje klarnet lub saksofon.  – Możemy sobie wychować muzyków, ale musimy mieć narybek, a więc chętnych do nauki gry na instrumentach. Niestety, tego nam brakuje.
   
Dwie młode flecistki chcą wiosną wystartować w tegorocznym Wielkopolskim Konkursie Młodych Instrumentalistów Członków Orkiestr Dętych im. Jana Schulza w Osiecznej. Przygotowania już zaczęły. Pilnie ćwiczą utwory obowiązkowe.
   
Co tydzień, w piątki, instrumentaliści z TON-u spotykają się w sali przy ul. Bernardyńskiej 2 na dwugodzinnych próbach. Repertuar orkiestry stanowią głównie marsze, tańce narodowe, muzyka operowa, operetkowa, musicalowa, polskie i światowe przeboje muzyki rozrywkowej, a także muzyka sakralna. Pracują nad nim wspólnie.
   
Muzycy TON-u marzą o wydaniu drugiej płyty. Tym razem chcieliby, by było to DVD. Póki co jednak nie ma pieniędzy na jej nagranie. Frekwencja na próbach też pozostawia wiele do życzenia, więc ciężko w zmiennym składzie doszlifować utwory, które miałyby zostać zarejestrowane. Brak nowej płyty muszą zrekompensować muzykom publikowane w internecie fragmenty koncertów.  (kar)

GK 10/2014

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.145.81.232

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.