Magazyn koscian.net

2010-09-07

Dopalacze na wyciągnięcie ręki

To była kwestia czasu. Zaczęło się od większych miast. Teraz ofensywa trwa w tych mniejszych. Dopalacze dotarły więc do Kościana. A skoro sklepy są i mają się dobrze, to znaczy, że sprzedawany w nich towar ma wzięcie



Pigułki, proszki i zioło

„Dopalacze” to potoczna nazywa substancji lub ich mieszanek o działaniu psychoaktywnym, które nie są ujęte na liście środków kontrolowanych przepisami prawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Dopalacze zawierają zarówno naturalne, jak i syntetyczne legalne substancje. Pod takim szyldem działa także sieć sklepów oferująca sprzedaż detaliczną i hurtową.

Psychoaktywne środki tego typy sprzedawane są w większości europejskich krajów. W Polsce wyspecjalizowane sklepy pojawiły się dwa lata temu.

Dopalacze reklamowane są jako legalna alternatywa dla narkotyków. Ich działanie jest podobne. To specyfiki o działaniu stymulującym, relaksującym, psychodelicznym i halucynogennym. Kupić je? Nic trudnego.

Pierwsze sklepy pojawiły się w dużych miastach. Teraz nie dziwią także w tych mniejszych. Kościan nie jest wyjątkiem. Leszno, Góra, Gostyń, Wschowa, Rawicz... punkty handlowe oferujące dopalacze są już wszędzie.

- Z rozpoznania, które przeprowadziliśmy wynika, że na terenie działania naszej jednostki funkcjonują trzy placówki handlowe prowadzące sprzedaż środków zawierających substancje psychoaktywne, czyli tak zwane dopalacze. Wszystkie znajdują się w Kościanie – informuje komisarz Mateusz Marszewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.

Sklepy oferujące alternatywę dla narkotyków działają na ulicach Piłsudskiego i Wielichowskiej. Reklamy nie potrzebują. Okna wystawowe nie krzyczą „tu możesz kupić dopalacze”. Postawiono raczej na ukrycie przed okiem przechodniów oferowanego asortymentu.

Co można kupić? Towar w małych przyciągających wzrok opakowaniach. A na nich uśmiechnięta np. żaba, fajka, serduszko, wisienki, bateria. Sugestywne są też nazwy: Hipnotic, Armagedon, Tajfun, Green Power, Amphibia, Diablo. Ceny uzależnione są od rodzaju i ilości specyfiku. Wszystko, to produkty tylko i wyłącznie ,,kolekcjonerskie’’. Cóż to oznacza? Sklepy internetowe sprzedające te ,,kolekcjonerskie’’ produkty przekonują, że nie są one przeznaczone do spożycia. Jednocześnie informują też, że nie ponoszą odpowiedzialności za szkody prawne, fizyczne i moralne poniesione wskutek nieodpowiedniego wykorzystania zakupionych produktów.

I sprzedający, i kupujący wiedzą, że kolekcjonowanie to czysta fikcja. Dla bezpieczeństwa o dopalaczach rozmawia się jak o znaczkach pocztowych. Można się o tym przekonać wchodząc do sklepu. Sprzedawca będzie oczywiście utrzymywał, że małe paczuszki przeznaczone są do kolekcjonowania i bardzo dobrze wyglądają w „klaserze”. Powie też, które ze specyfików kolekcjonowane są najczęściej. Co więcej, dowiemy się, że dopalacze mają ,,kolekcjonerską moc’’, która utrzymuje się przez określoną liczbę godzin. Taki sposób prowadzenia rozmowy nie sprawdza się w przypadku produktów smakowych. Tutaj pojawia się lekkie zakłopotanie. Bo jak wyjaśnić, że na produkt o smaku kiwi czy truskawki można tylko popatrzeć? Podobnie jest, gdy pada konkretne pytanie o środek o działaniu podobnym do amfetaminy, speeda czy marihuany. Jeśli sprzedawca nie zna klienta, to na takie pytania nie odpowie. Ale bez problemu wyjaśnią to koledzy, lub internetowe fora.

Jeżeli ktoś nie chce być kojarzony z dopalaczami, zakupu może dokonać w sklepach internetowych. Opisu działania też tam nie znajdzie, ale może liczyć na szybką i dyskretną przesyłkę.

Poza kontrolą?

Na trzech sklepach w Kościanie nie musi się skończyć. Rynek nie znosi próżni. Jeżeli towar będzie cieszył się zainteresowaniem, niewykluczone, że powstaną kolejne punkty. A właściciele sklepów wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientom. Jeden z kościańskich sklepów na ulotce reklamowej podaje godziny otwarcie: poniedziałek – czwartek 14 – 22, piątek i sobota – 14 – 24, niedziela 16 – 22.

- Nie mamy na to żadnego wpływu. Jesteśmy tylko organem rejestrowym. Tego typu działalność jest zakładana w taki sam sposób jak inne. Należy złożyć wniosek o rozpoczęcie prowadzenia działalności gospodarczej i dokonać wyboru kodu PKD z klasyfikacji działalności gospodarczej. Handel dopalaczami jest ujęty jako sprzedaż detaliczna pozostałych nowych towarów w wyspecjalizowanych sklepach – wyjaśnia Jerzy Frąckowiak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej Urzędu Miejskiego w Kościanie.

- To, że w Kościanie są sklepy z dopalaczami, wiemy tylko z własnych obserwacji. Wszelkie uwagi dotyczące ich funkcjonowania można zgłaszać do Państwowej Inspekcji Handlowej w Lesznie i policji.

Nie ulega wątpliwości, że działanie dopalaczy jest podobne do narkotyków. Wpływu na działalność sklepów zajmujących się ich sprzedażą nie mają gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych.

- Nie wchodzi to w nasze kompetencje. Zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej, handel dopalaczami jest dozwolony. To sklep jak każdy inny – stwierdza Ireneusz Krzysiak, szef kościańskiej Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - Na pewno budzi to niepokój i rodziców, i osób zajmujących się przeciwdziałaniem alkoholizmowi i narkomanii. Dla nas jest to bardzo delikatny temat.

Założenie sklepu z dopalaczami jest łatwiejsze niż sklepu z wysokoprocentowym alkoholem. Ilość sklepów sprzedających taki alkohol określa lokalny samorząd. Burmistrz przed wydaniem pozwolenia każdorazowo zasięga opinii komisji rozwiązywania problemów alkoholowych.

- Staramy się monitorować sytuację związaną z tym problemem – wyjaśnia kom. Mateusz Marszewski. - Media donoszą o porażkach przeprowadzanych pod presją, chaotycznych i nieprzemyślanych kontroli wykonywanych przez różne instytucje metodą „na Ala Capone” - „Nie zamkniemy za dopalacze, zamkniemy za co innego”. Jeśli zostanie złamane prawo, będziemy interweniować. Skupimy się na profilaktyce. Policjanci będą ostrzegać w szkołach o szkodliwości działania tych środków operując konkretnymi przykładami.

Legalne, ale niebezpieczne?

- To są substancje, których zażywanie bezpośrednio zagraża życiu – mówi o dopalaczach Ireneusz Krzysiak. Temat jest mu znany. Publikacje na ten temat wydaje Krajowe Biuro do spraw Przeciwdziałania Narkomanii, z którym współpracuje.

Na stronach internetowych oferujących dopalacze pojawiają się informacje na temat badań potwierdzających, że są one bezpieczną alternatywą dla nielegalnych i uzależniających narkotyków. Jednak nie przechodzą one takiej procedury, jak na przykład leki. Nieszkodliwość ma wynikać z faktu, że nie zawierają substancji objętych kontrolą prawną. Skąd więc doniesienia o szkodliwym działaniu dopalaczy?

W czerwcu „Dziennik Polski” informował o śmiertelnym w skutkach zażyciu dopalacza przez 21-latka. Do zdarzenia doszło w Nowym Targu. Mężczyzna przyjął dużą dawkę popularnego środka. Zmarł pomimo trzygodzinnej reanimacji.

- Nie ma wątpliwości, że dopalacze mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ich użytkowników. W Kościanie nie mieliśmy do tej pory podobnych zgłoszeń. W Wielkopolsce, tylko w tym roku, było ich kilkanaście – informuje oficer prasowy kościańskiej policji. - Przed zakończeniem roku szkolnego w jednym z miasteczek troje gimnazjalistów, w tym dziewczynka, trafiło nieprzytomnych ze szkoły do szpitala. Okazało się, że zażywali legalnie dostępne środki psychoaktywne sprzedawane w sklepie z dopalaczami jako sól do kąpieli. Podobnych przypadków było więcej.

Walka z wiatrakami

- Jako komisja możemy tylko przeprowadzić monitoring tego zjawiska na podstawie informacji ze szkół, szpitali, czy od lekarzy rodzinnych – ocenia Krzysiak. - Kwestia dopalaczy jest nierozwiązana i pewnie jeszcze długo taką pozostanie.

W czerwcu znowelizowano ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Na listę zakazanych substancji psychotropowych wpisano mefedron, który był reklamowany jako „biały proszek” lub „sól do kąpieli”. Zakazano także reklamowania dopalaczy. Sieci sprzedające dopalacze wycofują z rynku produkty z zakazanymi substancjami, a na ich miejsce wprowadzają nowe, ze zmienionym składem. Wydaje się, że problem można rozwiązać tylko wprowadzając zmiany systemowe. Nad kolejnymi rozwiązaniami prawnymi pracują ministerstwa sprawiedliwości i zdrowia.

Za i przeciw

Również wśród kościaniaków dopalacze wywołują emocje. Ostatnio temat ten pojawił się na forum portalu www.koscian.net. Zdania były podzielone. Nie brakowało zarówno zwolenników, jak i przeciwników sprzedaży tych środków.

- Lepiej żeby nasze dzieci były uczulane na jakiekolwiek substancje odurzające. Stawiam na profilaktykę. Rozmowę. Jestem na nie dla takich sklepów. Jestem na nie dla myślenia, że lepiej wybrać mniejsze zło. Tutaj nie ma mniejszego zła - prędzej czy później jest dramat – pisze bluflower.

- Tak poważnie - skoro prawo nie zabrania, to niech sobie otwierają i 100 takich sklepów, najwyżej oszołomy się potrują - żadna strata. Dziwi jednak fakt, że pozwolono na tak bliską odległość ze szkołą, co przecież jest jawnie celowym zabiegiem... - stwierdza kolejny z uczestników dyskusji.

- Nagle się wszyscy obudzili. Jestem w szoku zaściankowy Kościanie! Przecież Dopalacze i Euforia stoją w Kościanie ze spokojem ponad pół roku i do tego doszedł jeszcze ten kolekcjoner. I nagle łaaaał wszyscy robią wokół czegoś, co jest interesem zwykłym jak każdy inny. Nikt nie zarzuca pani w kiosku że sprzedaje raka, a pani w monopolowym, że rozbija rodziny i sprzedaje główne źródło patologii i przemocy w rodzinie. No przecież, że nie, podatek i banderolki nagle zwalniają z takiej „odpowiedzialności” (...) – ocenia gość forum.

Wygląda na to, że o dopalaczach jeszcze długo będzie głośno.

- Nawet jeżeli zamknięte zostaną sklepy z dopalaczami, to zainspirowany przez „wtajemniczonych” nieletni może znaleźć środki odurzające w kuchni, bądź przydomowym ogródku. Po prostu nie da się wszystkich niewygodnych sfer życia ująć w „karby prawa”. Pozostają jeszcze pozaprawne środki oddziaływania, na przykład opieka rodzicielska – uważa komisarz Mateusz Marszewski.

HANNA DANEL

GK nr 35/2010

Już głosowałeś!

Komentarze (12)

w dniu 07-09-2010 21:03:51 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Niebezpieczne, bardzo niebezpieczne

Niebezpieczne, bardzo niebezpieczne

w dniu 07-09-2010 23:48:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

dopalacz kupi

dopalacz kupi

w dniu 10-09-2010 14:49:51 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Problem jest - dla rodziców. Jak wytłumaczyć dzieciakowi, że "dopalacz" może być niebezpieczny

Problem jest - dla rodziców. Jak wytłumaczyć dzieciakowi, że "dopalacz" może być niebezpieczny

w dniu 12-09-2010 16:45:05 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

niestety mają wzięcie. byłam u kolegi, który ma widok z okna na ten sklepik i w ciągu godziny w nieustającym ruchu wchodziło do niego z 30 osób. precz z tym sklepem . co się dzieje w tym kraju?!

niestety mają wzięcie. byłam u kolegi, który ma widok z okna na ten sklepik i w ciągu godziny w nieustającym ruchu wchodziło do niego z 30 osób. precz z tym sklepem . co się dzieje w tym kraju?!

w dniu 13-09-2010 09:08:50 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Dopalacze...Nie dalej jak wczoraj w Poznaniu gość zamordował swoją matkę, która nie chciała - najprawdopodobniej - dać gostkowi na dopalacze...Po akcji uciekł do Szczecina, gdzie dopadła go policja. Po zatrzymaniu w Szczecinie był pod wpływem...dopalaczy. (Źródło: TVP Poznań oraz WTK). Nie wspominam o wielu przypadkach śmierci po przedwkowaniu tych "wyrobów kolekcjonerskich". Do śmieci z tym gó.nem...

Dopalacze...Nie dalej jak wczoraj w Poznaniu gość zamordował swoją matkę, która nie chciała - najprawdopodobniej - dać gostkowi na dopalacze...Po akcji uciekł do Szczecina, gdzie dopadła go policja. Po zatrzymaniu w Szczecinie był pod wpływem...dopalaczy. (Źródło: TVP Poznań oraz WTK). Nie wspominam o wielu przypadkach śmierci po przedwkowaniu tych "wyrobów kolekcjonerskich". Do śmieci z tym gó.nem...

w dniu 13-09-2010 12:41:29 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

a Później są samobójstwa bo kolo myśli,że jest batmanem ;p zobaczymy za 5 lat co zostanie z tych ludzi,którzy smakują tego g ....na . Mam nadzieje tylko,że szybko wejdzie ustawa,która będzie reflektować dopalacze jako narkotyk i będzie to zakazane ...

a Później są samobójstwa bo kolo myśli,że jest batmanem ;p zobaczymy za 5 lat co zostanie z tych ludzi,którzy smakują tego g ....na . Mam nadzieje tylko,że szybko wejdzie ustawa,która będzie reflektować dopalacze jako narkotyk i będzie to zakazane ...

w dniu 13-09-2010 18:05:43 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

ciekawe w jakim wieku dzieciaki tam wchodza? na pewno nie ludzie dorosli tylko garstka gówniarzy chcących zaszpanować przed kolegami. Biedacy, nie maja najmniejszego pojęcia w co się pakuja!!! Bardzo współczuje ich rodzicom, bo komu więcej?

ciekawe w jakim wieku dzieciaki tam wchodza? na pewno nie ludzie dorosli tylko garstka gówniarzy chcących zaszpanować przed kolegami. Biedacy, nie maja najmniejszego pojęcia w co się pakuja!!! Bardzo współczuje ich rodzicom, bo komu więcej?

w dniu 13-09-2010 19:10:52 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Prawem tego nie zwalczymy - pozostaje wychowywać dzieciaki

Prawem tego nie zwalczymy - pozostaje wychowywać dzieciaki

w dniu 13-09-2010 20:56:17 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

A może by tak odpowiednie służby zajęły się tematem. Skoro wszyscy wiedzą to służby chyba też wiedzą. Wystarczy aby po wyjściu z takiego sklepu policja lub straż miejska skontrolowały taką osobę, czy chociażby wylegitymowały każdego przez wiele dni aż do skutku. A w przypadku małolatów powiadamiać rodziców o tym gdzie ich dziecko robi zakupy.

A może by tak odpowiednie służby zajęły się tematem. Skoro wszyscy wiedzą to służby chyba też wiedzą. Wystarczy aby po wyjściu z takiego sklepu policja lub straż miejska skontrolowały taką osobę, czy chociażby wylegitymowały każdego przez wiele dni aż do skutku. A w przypadku małolatów powiadamiać rodziców o tym gdzie ich dziecko robi zakupy.

w dniu 24-02-2014 01:08:53 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Zgadzam się z wami ludzie. Dopalacze to je*any syf, który strasznie nas niszczy. Mam 19 lat i z własnego doświadczenia wiem że to wykańcza szybciej niż pospolita amfetamina. Przyznam kilka razy zażyłem "dopalacz" strasznie się po tym czułem i stwierdziłem, że zostanę przy tradycyjnej marihuanie. Równiej próbowałem "dopalacza" o nazwie "TrusakFka New Edition" to jest do wciągania, przyznam byłem w szoku, że to aż tak bardzo mocno działa. Dopalacze nie są mi obce bo w moim mieście dużo osób tym handluje ponieważ jest na tym dobry zarobek i dla młodzieży nie ma pracy więc kombinują. Przyznam mam problem z narkotykami, byłem już na odwyku ponad rok i moja narzeczona strasznie mnie wspiera. Próbowałem większości narkotyków zaczynając od marihuany kończąc na heroinie, nie jestem z tego dumny ale daje rade. Ograniczyłem się do Marysi ponieważ mam arytmie i gdy się "upale" czuje ulgę. Serce nie bije tak szybko i nie boli. Więc jeśli mi ktoś wmówi, że nie potrafi odczepić się od narkotyków to po prostu go wyśmieje. Ja w wieku 15 lat wpadłem w takie znajomości i strasznie tego żałuję bo miałbym teraz więcej pieniędzy i autko :). Życze powodzenia w walce z "dopalaczami" i jeszcze jedno, tak jestem w 1oo% za legalizacją marihuany działa leczniczo i uspokaja. Kogo woleli byście spotkać w ciemnej uliczce upalonego czy pijanego? Ja upalonego !

Zgadzam się z wami ludzie. Dopalacze to je*any syf, który strasznie nas niszczy. Mam 19 lat i z własnego doświadczenia wiem że to wykańcza szybciej niż pospolita amfetamina. Przyznam kilka razy zażyłem "dopalacz" strasznie się po tym czułem i stwierdziłem, że zostanę przy tradycyjnej marihuanie. Równiej próbowałem "dopalacza" o nazwie "TrusakFka New Edition" to jest do wciągania, przyznam byłem w szoku, że to aż tak bardzo mocno działa. Dopalacze nie są mi obce bo w moim mieście dużo osób tym handluje ponieważ jest na tym dobry zarobek i dla młodzieży nie ma pracy więc kombinują. Przyznam mam problem z narkotykami, byłem już na odwyku ponad rok i moja narzeczona strasznie mnie wspiera. Próbowałem większości narkotyków zaczynając od marihuany kończąc na heroinie, nie jestem z tego dumny ale daje rade. Ograniczyłem się do Marysi ponieważ mam arytmie i gdy się "upale" czuje ulgę. Serce nie bije tak szybko i nie boli. Więc jeśli mi ktoś wmówi, że nie potrafi odczepić się od narkotyków to po prostu go wyśmieje. Ja w wieku 15 lat wpadłem w takie znajomości i strasznie tego żałuję bo miałbym teraz więcej pieniędzy i autko :). Życze powodzenia w walce z "dopalaczami" i jeszcze jedno, tak jestem w 1oo% za legalizacją marihuany działa leczniczo i uspokaja. Kogo woleli byście spotkać w ciemnej uliczce upalonego czy pijanego? Ja upalonego !

w dniu 04-07-2015 20:00:04 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

kocham dopalacze sa zajebiste i umre przez nie hehe heheszki cpuny pozdro elo wariaty mordy dobre

kocham dopalacze sa zajebiste i umre przez nie hehe heheszki cpuny pozdro elo wariaty mordy dobre

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.17.162.250

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.