Jak zadbać o skórę wokół oczu? Walka ze zmarszczkami, cieniami i opuchnięciami

Krem pod oczy to kosmetyk, z którym powinien zaprzyjaźnić się każdy, kto skończył 25. rok życia. To właśnie wtedy skóra zaczyna się starzeć szybciej, w szczególności w okolicach powiek. Uzupełnij swoją kolekcję o dobry preparat, by na długo zachować młodo wyglądające spojrzenie. Dobierz idealny – zgodny z potrzebami Twojego naskórka i problemami, z jakimi się borykasz, jeśli chodzi o strefę wokół oczu.

Zmarszczki – jak je spłycić?
Wgłębienia na twarzy z wiekiem stają się coraz bardziej wyraźne. Jako pierwsze pojawiają się zmarszczki mimiczne, między innymi w okolicy oczu. Potocznie nazywa się je kurzymi łapkami, ponieważ wyglądają jak odcisk stóp tych ptaków. W zależności od gęstości i kondycji skóry bruzdy mogą być drobne, duże, mocno wgłębione lub płytkie, niemal niewidoczne. Te ostatnie wyjątkowo łatwo zniwelować. Najwięcej trudności sprawiają mocno zarysowane – ich spłycenie wymaga nie lada wysiłku, systematyczności oraz perfekcyjnie dopasowanego kosmetyku (być może swój ideał znajdziesz tu: makeup.pl/categorys/305709/).

Jakich składników szukać w kremach pod oczy? Jakie substancje aktywne pomogą w zniwelowaniu zmarszczek? Koniecznie wybieraj preparaty, które mają w formule między innymi peptydy, koenzym Q10, kwas hialuronowy, witaminy A, C i E i retinol.

Pamiętaj, aby kremu pod oczy używać regularnie rano i wieczorem (na 20 minut przed snem, by zdążył się wchłonąć w skórę – nie w poduszkę). Tylko odpowiedzialne podejście do systematycznej pielęgnacji zaowocuje pożądanymi efektami. Na dzień wybieraj takie kosmetyki, w których składzie znajdziesz filtry UV – ochronią Cię one przed zgubnym wpływem promieni słońca (są jednym z silniejszych negatywnych czynników przyspieszających starzenie się naskórka).

Koniec z opuchnięciami i workami pod oczami
Obrzęki w okolicy powiek to Twoja zmora. Najprawdopodobniej masz problemy z krążeniem limfatycznym w strefie wokół oczu. Efektem tego są właśnie opuchnięcia, które powodują, że wyglądamy na ciągle zmęczonych i niewyspanych. Niewielkie obrzmiałości i worki jesteśmy w stanie zwalczyć za pomocą dobrze dopasowanych produktów.

Jakie powinny być zatem kremy pod oczy, które zniwelują obrzęki? Przede wszystkim wybieraj kosmetyki bazujące na składnikach usprawniających krążenie limfy i drenujących, czyli między innymi na kofeinie bądź ekstraktach ze skrzypu polnego i bluszczu pospolitego. Szukaj również preparatów, które zawierają w formule kojący aloes, chłodzący mentol i antyoksydacyjne algi. Działanie kremu wzmocnisz kilkoma trikami. Po pierwsze – używaj metalowego roll-onu (wiele kremów pod oczy występuje w takiej formie) lub modnego od kilku lat wałeczka jadeitowego. Po drugie – regularnie wykonuj delikatny masaż, kierując się od wewnętrznego kącika w stronę zewnętrznego. Po trzecie – przechowuj swoje kosmetyki w lodówce, dzięki czemu będą chłodzić skórę podczas aplikacji.

Co z cieniami?
Sina skóra pod oczami sprawia, że wyglądamy na smutnych, przemęczonych i starszych. Jest to spowodowane gorszym utlenieniem krwi, która staje się przez to ciemna i mocno przebija przez naskórek. To problem, z którym bardzo ciężko się walczy. Przeważnie jest podyktowany warunkami genetycznymi i jedynym ratunkiem pozostaje... makijaż. W przypadku kobiet make-up bywa czymś naturalnym, jeśli zaś chodzi o mężczyzn – sprawa nie jest już tak prosta. Cienie pod oczami można świetnie zakamuflować dobrymi korektorami i innymi preparatami z pigmentami. Panowie – czas się przełamać!

Możemy też zmniejszyć widoczność sinych podkówek z małym udziałem darów natury. W tym celu szukaj w kremach pod oczy wyciągów z arniki górskiej, miłorzębu czy zielonej herbaty. Te ekstrakty roślinne wzmacniają naczynia krwionośne, dotleniają je, a tym samym korygują cienie.