Rethmann bierze ,,zieleń’’

Tydzień temu, na dzień przed sesją informowaliśmy, że  Rada nie będzie miała już wpływy na wybór kupca ,,zieleni’’ (,,GK’’ z 13 października ,,Burmistrz sprzedaje zieleń’’). W czwartek, 14 października, na wniosek  burmistrza uchwała weszła jednak pod obrady.
 - Może ,,Gazeta” miała na to wpływ... - powiedział nam mrugając okiem jeden z radnych. O uchwałę taką zabiegali też radni. Podjęli ją bez pytań i dyskusji jedenastoma głosami za, przy czterech przeciwnych i dwóch wstrzymujących.

Rada wyraziła więc  zgodę na sprzedaż zakładu wybranemu przez burmistrza Rethmannowi. Poznańska firma zaoferowała miastu i więcej pieniędzy, i znacznie lepsze warunki dla pracowników niż konkurent w rokowaniach - Komtech Spółka z o.o. z Nowego Tomyśla. Komtech dawał o 900 złotych i o dziesięć miejsc pracy mniej. Pracę na 22,5 etatach gwarantował tylko do 31 marca 2005 roku, czyli jak długo obowiązywać będzie obecna umowa z miastem na wywóz śmieci. Gdyby miasto umowy nie przedłużyło, Komtech zobowiązał się do utrzymania tylko 18 etatów. Rethmann nie stawiał takich warunków. 
 - Tylko czy się ten Rethmann utrzyma w Kościanie, jak miasto niczego nie zleca  - martwi się jeden z pracowników ,,zieleni’’. 

Zanim miasto podpisze umowę sprzedaży przyszły właściciel ma się spotkać z załogą. Związki zawodowe terminu tego spotkania jeszcze nie znają.
 - Zobaczymy co będzie dalej. Nowy właściciel owszem, gwarantuje tyle samo co teraz etatów, ale nigdzie nie jest napisane, że dla nas. Etat może być, ale może zatrudnią innych ludzi. Wszystkiego dowiemy się po spotkaniu - powiedział ,,GK’’ Jerzy Matyjaszczyk, szef związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracowników.  (Al)

GK nr 42/2004