Turystycznym szlakiem

Przez powiat kościański wiedzie blisko 240 km szlaków turystycznych. Są one oznaczone kolorami: zielonym, niebieskim, żółtym, czarnym i czerwonym. Przebiegają przez najatrakcyjniejsze miejsca Ziemi Kościańskiej

Większość szlaków została wytyczona w latach 60. XX wieku przez Henryka Tumidajskiego, długoletniego działacza turystycznego (wcześniej istniał tylko szlak zielony wytyczony przez były Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Poznaniu). Pod opieką kościańskiego PTTK znajduje się sześć szlaków: zielony (dawna leśniczówka Krzan - Kościan - Dolsk o długości 81 km), czarny I (dawna leśniczówka Krzan - Kościan - Rąbiń o długości 36 km), czarny II (Śmigiel - Przysieka - Krzywiń - Lubiń o długości 40 km), żółty (Piotrowo - Kościan - Błotkowo o długości 45,6 km), niebieski (Czempiń - Racot - Zgliniec o długości 26,5 km) i czerwony (Rogaczewo Małe - Rąbiń - Turew o długości 10 km). Szlakami opiekują się: Tadeusz Krzyżanowski, Włodzimierz Kozłowski, Adam Kozłowski, Lech Kościański, Ewa Maćkowiak i Jerzy Smoleń. Od lat przy dworcu PKP w Kościanie stoi drogowskaz szlaków turystycznych. Szlaki dzielą się na: piesze, kolarskie, konne, wodne, tematyczne i ścieżki dydaktyczne. Pamiętać trzeba, że kolor szlaku nie oznacza stopnia jego trudności.

Przez Kościan przebiegają ponadto: Ziemiański Szlak Rowerowy i szlaki turystyczne piesze. W sumie w Kościanie znajduje się około 16 km znakowanych szlaków turystycznych. Miasto zlokalizowane jest na turystycznej trasie Wielkopolskiego Szlaku Wiatracznego. Ziemiański Szlak Rowerowy, otwarty w 2004 r. tworzy pętlę z Poznania przez Mosinę, Czempiń, Racot, Kościan, Osieczną, Leszno, Rydzynę, Pakosław, Kobylin, Pępowo, Gostyń i Krzywiń. Szlak podzielony jest na dwa warianty wyrównane pod względem atrakcyjności, którymi można przejechać Wielkopolskę pomiędzy dworkami szlacheckimi, stadninami koni, krajobrazem łanów zbóż, zadrzewień śródpolnych i przydrożnych wierzb. Nieopodal miasta przebiega międzynarodowa trasa rowerowa Euro Velo R9, która w kilku miejscach jest zbieżna z Ziemiańskim Szlakiem Rowerowym. Turysta przejeżdża trasą Euro Velo R9 z Wrocławia do Poznania przez: Zaorle (gmina Pakosław), Dubin - Jutrosin (gmina Jutrosin), Płaczkowo - Dłoń - Kołaczkowice (gmina Miejska Górka), Skoraszewice – Krzyżanki - Pępowo (gmina Pępowo), Bodzewo – Tanecznica – Grabonóg (gmina Piaski), Żelazno – Lubiń – Bieżyń – Zbęchy – Łuszkowo – Rąbiń (gmina Krzywiń).

- Szkoda, że coraz mniej osób można spotkać na szlakach. Dziś osiemdziesiąt procent turystów to samochodziarze. Niestety, z samochodu wielu rzeczy się nie dostrzeże. Co innego idąc pieszo lub jadąc rowerem. W powiecie kościańskim mamy mnóstwo ciekawych miejsc. Są zabytki, kościoły, dworki, miejsca pamięci. Już same pałacyki i ich otoczenie są bardzo ciekawe i warto im się przyjrzeć. Na każdym szlaku znajdziemy coś interesującego. Dobrze, jeśli na wędrówkę wybiera się ktoś, kogo naprawdę interesuje historia i ludzie, kto nie chce tylko dojechać do celu i wrócić - ubolewa Lech Kościański, znany miłośnik podróżowania po Polsce i świecie, przewodnik i długoletni działacz PTTK.

Od urodzenia związany jest z Ziemią Kościańską. To ją najpierw przemierzył wzdłuż i wszerz. Podróżniczą pasję odkrył w sobie jako dziecko. Kościański od blisko 60 lat aktywnie działa w PTTK. Jest jedyną osobą w Kościanie z takim stażem. Legitymację członkowską otrzymał od Henryka Tumidajskiego. Zasiadał m.in. w komisji rewizyjnej kościańskiego oddziału, był wiceprezesem koła nr 1 w Kościanie, sekretarzem Klubu Turystyki ,,Sami Swoi’’, wiceprezesem Koła Opieki nad Zabytkami i Ochrony Przyrody. Od 1970 r. był kierownikiem biura kościańskiego Oddziału PTTK. Do dziś działa w komisji opieki nad zabytkami, komisji pieszej, górskiej i kolarskiej oraz w komisji egzaminacyjnej ds. przewodników turystyki górskiej w Poznaniu. Ma liczne uprawnienia turystyczne, w tym m.in. przodownika turystyki pieszej, górskiej i kolarskiej, przewodnika turystycznego, pilota wycieczek krajowych, społecznego opiekuna zabytków, strażnika ochrony przyrody, organizatora turystyki. W 1975 r. był współzałożycielem klubu górskiego Limba. w Poznaniu, którego dziś jest honorowym członkiem. Od ponad 50 lat jest ornitologiem i obserwatorem ptaków. Ma też uprawnienia archiwisty. Dał się poznać również jako zapalony działkowicz. W latach 2007-2011 zasiadał w radzie kościańskiego Muzeum Regionalnego. Jest słuchaczem Kościańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Lech Kościański zwraca uwagę, by ruszając na szlak turystyczny sprawdzić sprzęt, odpowiednio się ubrać, zabrać prowiant, picie i apteczkę. Radzi, by nie zbaczać z oznakowanego szlaku, chodzić po wyznaczonych ścieżkach, a gdy się zgubimy wrócić do ostatniego widzianego znaku. Żółty szlak, którym opiekuje się Lech Kościański przetnie powstająca właśnie droga ekspresowa S-5.

- Według mapy ekspresówka przetnie szlak w pięciu miejscach. Na pewno będzie możliwość przejścia, ale decyzja czy szlak pójdzie pod czy nad nową drogą jeszcze nie zapadła. Muszę zobaczyć jak to będzie wyglądało w terenie - informuje Kościański, który od lat zajmuje się szlakiem żółtym. Raz na trzy lata odświeża znaki, by turyści nie zgubili się w terenie. Ma na to czas do września. W sumie oznakowanie ponad 40-kilometrowego szlaku zajmuje dwa tygodnie, ale nie codziennie rusza na szlak. - Mój szlak prowadzi między innymi przez Tamborowo, gdzie kiedyś była leśniczówka, i Bonikowo, gdzie mamy interesujący kościół i nagrobki rodziny Chłapowskich. W Pelikanie mamy zabytkowy krzyż, w Kobylnikach dwór z tarczą herbową dawnych właścicieli, w Bruszczewie pozostałości obronnej osady datowanej na wczesną epokę brązu i wigwam, w Robaczynie cmentarz ewangelicki. To bardzo różnorodny szlak. Jest i asfalt, i drogi szutrowe. Trasa wiedzie też przez lasy. Jest co oglądać. (kar)