20 tysięcy na własny biznes

Za rok ZUS i podatki ich zjedzą i tak.

W Kościanie jeśli chodzi o biznes, to chyba tylko fryzjerstwo ew. studium paznokcia - nic innego nie wypali...

Człowiek bezrobotny ma rozkręcić biznes za 20.000 zł?, Dobrze wezmę tą kasę, przejdę te szkolenia. Ok wynajęcie lokalu plus minus 4.000 zł, zależy jaki duży, podatki, i wszystkie inne zezwolenia, zostaje mi ile ? 12.000 zł? Kupię parę rzeczy bo wszystko drogie jak diabli. I co będzie jak interes klęknie? Urząd Pracy wybaczy mi te 20.000 zł? Będę mógł sprzedać to co kupiłem i kasę w kieszeń schować?.. Bezrobotny to się powinien za pierwszą lepszą robotę zabrać. Jezu Kochany kocham ten kraj, za to że jestem bezrobotny dostanę 20 kafli..

Te 20 koła to jest zasadzka na tych co się nie znają mogą wtopić tak że się nie wygrzebią - życzę powodzenia,każda pożyczka ma warunki że np musisz prowadzić działalność 2 lata

Bezrobotny powinien sie wziaść do pierwszej roboty uczciwej A nie biznes zakladac Skoro do tej pory byl bezrobotny . Bo tak chcial To kolejne rozdawnictwo Wyciagnie taki jeden z drugim 20 kola bezwrotnego z UP. Załozy biznes . Pokupi troche rzeczy auta. I za 2 lata to sprzeda I jest biznes Jest

Jaki biznes bezrobotny może zalozyc za 20 tys . Kupi jedynie kilkuletnie auto i będzie nim jezdził. I na tym koniec

Rozpoczęcie działalności gospodarczej po kontakcie z urzędem pracy, a w szczególności z tym kościańskim skutecznie do tej działalności zniechęca! Bądźcie ostrożni!

Tylko tyle? 13 lat temu wząiłem osd nich tylko o dwa kafle mniej, tj. tyle co dziś ok. 40 koła, he he

za 20 tys to można skromny stragan na targowisku postawić ze skarpetkami i rajstopami, na otwarcie kebaba juz nie starczy.

Kryterium powinno być 5lat działalności a jak mniej to pieniądze do zwrotu lub cele charytatywne.

Ludzie w Kościanie to głąby zapraszam do urzędu kryteria które trzeba spełnić nie są wcale takie małe jak piszecie. A żadnego samochodu za te pieniądze nie można kupić tylko narzędzia/sprzed potrzebny tylko

Za 20 tys to można imprezę zrobic i sie napić a nie firmę otworzyc

Przeszedłem to dawno temu, dostałem 20tys. na narzędzia niezbędne, żeby świadczyć usługi. Jeżeli myślicie, że za tą kasę kupicie auto, albo opłacicie czynsz, to zapomnijcie. Tylko niezbędne narzędzia i sprzęt. P.S. Nadal działam od 2014 roku. Powodzenia życzę obrotnym.

P.S.2 A zawistnym frajerom nie życzę powodzenia...

To jest pierwszy krok po sznurek