312 tysięcy za Słoneczną

Z tego co mi wiadomo bedzie to sklep z tapetami itp.

mogliby zrobic restauracje efez mhmmm mniam :P .

agencja go-go by się przydała

Profesor Kamiński w telewizji powiedział. Jeżeli jedna osoba przystępuje do przetargu to przetarg morze budzić wiele nie jasności.

"morze"? A może "może"?

Ciekawe jak zareagują na to upierdliwi sąsiedzi z góry, którym bardzo przeszkadzało funkcjonowanie restauracji i ciągle o coś mieli pretensje

zgadzam sie z kom.6.bardzo upierdliwi ludzie wiem to bo uczyłam sie w tej restauracji i pamiętam.

Bravo tak się robi złote interesy !!!!!!! Blisko 200 tysięcy złotych w plecy /naszych pieniedzy/. Gdzie jest CBA, ABW, PG i inne.

Ci upierdliwi to nie czasami gość od filmowania...?

Moim zdaniem powinien się tym zająć PZPN albo PZPR a nawet PJN

Ja slyszalem ze otworza tam skandalicznie udana impreze:D Sun club:D hahah

A ja słyszałem od głuchego, który słyszał, że powstanie dom publiczny.

Dlaczego u pana Jurgi wszelkie sprawy miejskie sa niejawne i tajemnicze. ten człowiek przeważnie czegoś albo nie dopowiada, albo nie pamieta, albo nie może powiedzieć. Czyż nam mieszkańcom nie należy się więcej jawności? Lokal został sprzedany 200 tys. taniej niż zakładano, a to i tak , jak mówi burmistrz, powyżej wyceny. Jaka była więc ta wycena? Skąd ta pazerność w pierwszym prztargu? Co będzie się działo w tym sprzedanym leszczyniakowi lokalu?

najlepiej to by pasował lokal w postaci BARU MLECZNEGO , jak to kiedyś było , klientów na pewno by nie zabrakło , młodzież przyjeżdżająca do szkoły , ludzie bardziej ubodzy , było zawsze tanio , smacznie, i pełny bar klientów , tak było , młodzież tego nie pamięta..//

Do 6 i 7. Chcielibyście, żeby Wam jakieś disco polo grało do rana?

8 - gdzie mózg

do 16 napewno tam gdzie Ty masz sieczkę.

ja słyszałem, że kiedyś przeszkadzał im hałas na....stypie....bez komentarza:D

do 6 i 7 Ja tam mieszkalem i albo muzyka grala albo nie dalo sie wjechac do garazu bo wszedzie autami gosci pozastawiane. Jak byly wesela to raz ze bylo glosno a dwa ze byl ciagle balagan na podworku. Pozdro

A ja jestem za tym żeby fachowcy od nauczanie rzutu granatem - zajmowali się tym na czym znają się najlepiej.

Najlepiej gdyby powstał tam MC DONALD :):):) Wszyscy byliby zadowoleni.

gdyby Pan jurga sprzedawal swoje to moglby obnizyc cene nawet do 0, ale nasze miejskie mienie i jeszcze tak to tlumaczyc, Radni wezcie sie wreszcie do roboty i ocencie prace tego Pana.

Do kom. nr 19, o treści następującej: "...do 6 i 7 Ja tam mieszkalem i albo muzyka grala albo nie dalo sie wjechac do garazu bo wszedzie autami gosci pozastawiane. Jak byly wesela to raz ze bylo glosno a dwa ze byl ciagle balagan na podworku. Pozdro...". To teraz będzie tam panowała "głucha, jeżeli nie grobowa, cisza" i spokój anielski. A miejsc do parkowania będziecie mieli pod dostatkiem. Zwłaszcza jeżeli potwierdza się doniesienia o sklepie. Tak więc ruszajcie do Reichu po nówki funkiel nie śmigane coby zapełnić te wolne miejsca parkingowe jakich wam dotychczas brakowało. ;-)

mc donald's i centrum zakorkowane:P

Do ko. nr 15: "...Do 6 i 7. Chcielibyście, żeby Wam jakieś disco polo grało do rana?..". Przestań Waść pleść bzdury niemożebne o graniu disco polo do rana. Przecież, po godzinie 20-tej nasłuchiwaliście, jak bajkowa sowa przemądrzalska, głosniejszych rozmów i innych przypadkowych dźwięków o których niezwłocznie informowaliśćie, w swoich licznych skargach, przysłowiowych Wszystkich Świetych, jak to Wam krzywda się działa. Teraz mam nadzieję, iż wytrwacie w swoim dążeniu do zapewnienia sobie spokoju i pustych miejsc parkingowych, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż powstać ma tam nieokreślona placówka handlowa. Bo przecież każde dziecko wie, że pod sklepem będzie tylko hulał wiatr i nie pojawi się w najbliższej okolicy nawet pies z kulawą nogą.

Do kom. nr 18: ...ja słyszałem, że kiedyś przeszkadzał im hałas na....stypie....bez komentarza:D...". To Ty nie wiesz, iż staropolskim zwyczajem trzeba koniecznie wznieść, na każdej stypie, toast za zdrowie nieboszczyka (-czki) i odśpiewać przy tym koniecznie "Sto lat" co najmniej trzy razy, co raczej do cichych obrzędów pogrzebowych nie należy? Widać kochani sąsiedzi z góry też o tym nie wiedzieli, bo im to strasznie przeszkadzało. A teraz mają i mieć będą po wsze czasy błogi spokój i "nomen omen" żywego ducha w pobliżu swoim zapewnie nie zobaczą. ;-)

Do kom. nr 14: "...najlepiej to by pasował lokal w postaci BARU MLECZNEGO , jak to kiedyś było , klientów na pewno by nie zabrakło , młodzież przyjeżdżająca do szkoły , ludzie bardziej ubodzy , było zawsze tanio , smacznie, i pełny bar klientów , tak było , młodzież tego nie pamięta..//...". No nie ???!!! Co Ty ???!!! W Kościanie, mieście szczęśliwości, mlekiem i miodem płynącym, gdzie każdy ma na miejscu godnie wynagradzaną pracę, proponujesz bar mleczny ???!!! Toż to sabotaż mający na celu pokopanie obecnego wizerunku naszego miasta jako oazy szczęśliwości. Bary mleczne to dla ubogiego plebsu a nie dla kościańskiej "elyty". U nas to ja widzę hotele i restauracje, co najmniej trzy gwiazdkowe i inne przybytki luksusu tak aby szczęśliwe ludziska mieli gdzie wydać nadmiar gotówki nie mieszczący się na kontach i wypchanych do granic możliwości skarpetach. ;-) A może by tak jakąś maleńką agencję towarzyską tamże otworzyć gdyż, sądząc po panienkach stojących przy drodze, popyt jest i to chyba nie mały, bo stoją nawet w deszczu i podczas śnieżyc. A można było by tam również co nieco zbędnej gotowizny prze....ć. Nie, nie to co się każdemu na myśl zapewnie nasunie. Mam na myśli określenie "przepuścić". Ech ależ się rozmarzyłem........... ;-)

Do kom. nr 14: "...najlepiej to by pasował lokal w postaci BARU MLECZNEGO , jak to kiedyś było , klientów na pewno by nie zabrakło , młodzież przyjeżdżająca do szkoły , ludzie bardziej ubodzy , było zawsze tanio , smacznie, i pełny bar klientów , tak było , młodzież tego nie pamięta..//...". No nie ???!!! Co Ty ???!!! W Kościanie, mieście szczęśliwości, mlekiem i miodem płynącym, gdzie każdy ma na miejscu godnie wynagradzaną pracę, proponujesz bar mleczny ???!!! Toż to sabotaż mający na celu pokopanie obecnego wizerunku naszego miasta jako oazy szczęśliwości. Bary mleczne to dla ubogiego plebsu a nie dla kościańskiej "elyty". U nas to ja widzę hotele i restauracje, co najmniej trzy gwiazdkowe i inne przybytki luksusu tak aby szczęśliwe ludziska mieli gdzie wydać nadmiar gotówki nie mieszczący się na kontach i wypchanych do granic możliwości skarpetach. ;-) A może by tak jakąś maleńką agencję towarzyską tamże otworzyć gdyż, sądząc po panienkach stojących przy drodze, popyt jest i to chyba nie mały, bo stoją nawet w deszczu i podczas śnieżyc. A można było by tam również co nieco zbędnej gotowizny prze....ć. Nie, nie to co się każdemu na myśl zapewnie nasunie. Mam na myśli określenie "przepuścić". Ech ależ się rozmarzyłem........... ;-)

a ja slyszalem ze wlasciel demona to kupil i chce w koscianie otworzyc...fajnie by bylo hihi

Szukali ,szukali kupca na ten lokal a jak znalezli do sprzedali z nauczycielskim zrozumieniem. Tylko tak dalej - "miszczowsaka" robota.

McDonald's

KFC

Jak szaleć to szaleć. Otwórzmy się na Europę i zróbmy, wzorem Holandii, Coffeeshop coby można sobie legalnie odlecieć. Blisko stąd do Urzędu Miasta więc różne dziwne decyzje, co poniektórych urzędników i Rady Miejskiej, nie będą wówczas nikogo dziwić tak jak to ma miejsce obecnie.

Niemowa powiedział głuchemu, że ślepy widział jak architekci wewnątrz planują już przerobić Słoneczną na.... Kręgielnie!!

lokal kupił gość,który ma w Kościanie sklepy rowerowe.

jestem za imprezownią !! :D może w końcu było by jakieś ciekawe i pożyteczne miejsce :)

Kiedy sprzedamy budynek starostwa?

Przestańcie yoyczyć.Trza było samemu wysupłać 500 tys i kupić na bar mleczny ten lokal . Pytam co zrobić ma burmistrz jak nikt nie chce dać więcej . Chcieć to sobie możesz od ślubnej partnerki siedem razy po trzy razy i nad ranem jeszcze raz.

A ja bym chciała nowego lumpika, ale nie więcej niż 20 zł za kg :)))) Poważnie bym chciała :)