Wiadomości
24 stycznia 201837-latek zmarł z wychłodzenia
Zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok bezdomnego, wykazała że mężczyzna zmarł z wychłodzenia.
Przypomnijmy, że ciało 37-letniego mężczyzny kościańscy strażnicy miejscy znaleźli w poniedziałek, 8 stycznia, obok pustostanu przy ul. Młyńskiej. Budynek kolejowy, w którym działał niegdyś zakład szewski, jest stałym miejscem przebywania bezdomnych.
- Mężczyzna był nam znany od lat. Zanim trafił na ulicę, był zameldowany w Kościanie – mówi Maciej Szymczak, komendant Straży Miejskiej w Kościanie. - Wielokrotnie odmawiał jakiejkolwiek pomocy. Strażnicy po raz ostatni wydzieli go w piątek.
Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. O zdarzeniu poinformowano kościańską Prokuraturę Rejonową. Ta zleciła wykonanie sekcji zwłok mężczyzny, która dała odpowiedź na przyczynę jego śmierci. Było nią wychłodzenie organizmu.
W okresie jesienno-zimowym monitorowanie osób bezdomnych to stały element codziennych służb strażników miejskich. Co roku w tym czasie wspólne działania podejmują Policja, Straż Miejska i Ośrodek Pomocy Społecznej w Kościanie. Od grudnia, w każdą środę przedstawiciele tych służ kontrolują pustostany. Bezdomnych spotykają w obiektach dawnej cukrowni i rzeźni, a także przy ul. Młyńskiej. Informują ich o możliwych formach pomocy. Najczęściej osoby żyjące na ulicy nie są zainteresowane skierowaniem do noclegowni czy schroniska dla bezdomnych.
Zgon bezdomnego nie był jedynym, jakim w styczniu zajmowała się kościańska prokuratura. W poprzedni poniedziałek, na dworcu w Czempiniu zmarł 69-letni mężczyzna. Mieszkaniec powiatu leszczyńskiego był reanimowany. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Nie udało się go uratować. Sprawę zgonu również bada kościańska prokuratura. Czeka na protokół z sekcji zwłok. (h)
© Gazeta Kościańska
Strażnicy miejscy często kontrolują miejsca, w których schronienia szukają osoby bezdomne. Fot. Hanna Danel
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Mieszkam przy Młyńskiej, straż miejską widziałem tam może z dwa razy od listopada, fakt daleko mają ... 400 m ? ... blokade założyć ewentualnie mandat za złe parkowanie tle potrafią byle dorobić na swoją wypłate ... powinni poleciec jak ci ze smigla ... teraz widzą państwo jacy są przydatni ... druga sprawa to jest taka że takie opuszczone budynki powinny być zabite dechami na amen ... może wtedy nocowali by w noclegowniach