A obłoki z nieba spłynęły...

Było pięknie, refleksyjnie.... dziękuję za moc pozytywnych doznań...

Wzruszyłem się. Dziękuję za tą niezwykłą lekcję historii.

Zawsze kiedy przechodzę przez rynek - wyobrażam sobie tych ludzi,ten huk z karabinów i płynącą dosłownie po bruku krew,o której opowiadała mi babcia. To jest obłęd.Wejść do cudzego domu,wyprowadzić z niego ludzi i zastrzelić na oczach zmuszonych do tego innych ludzi,którym jakimś "cudem" udało się tylko być zmuszonym do patrzenia.

potwierdzam.mój ojciec jako 5.5 letnie dziecko widział to wszystko z okien swojego domu. było mu zakazane ale gdzieś tam przez maminą sukienkę zobaczył. widział tez swojego ojca, który wywleczony ze swojego zakładu był zmuszony patrzeć na to co strasznego działo się na rynku. Nie zginął w czasie wojny ale wojna zabrała mu młode życie. W tym dniu było zimno, mżysto, przeziębił się i rozchorował. Też psychika nie wytrzymała presji strachu,jak się położył w chorobie to już nie wstał. Przeżył mocno to co widział, bał się strasznie, zginęli w egzekucji jego znajomi, zacni ludzie. Umiera w czerwcu 1940 roku. Ma 30 lat. Osierocił dwóch synów, zostawi młodą żonę.Dziś 86 letni mój ojciec był na koncercie. Bardzo się wzruszył. Dziękuję w imieniu swoim i mojego ojca.

potwierdzam.mój ojciec jako 5.5 letnie dziecko widział to wszystko z okien swojego domu. było mu zakazane ale gdzieś tam przez maminą sukienkę zobaczył. widział tez swojego ojca, który wywleczony ze swojego zakładu był zmuszony patrzeć na to co strasznego działo się na rynku. Nie zginął w czasie wojny ale wojna zabrała mu młode życie. W tym dniu było zimno, mżysto, przeziębił się i rozchorował. Też psychika nie wytrzymała presji strachu,jak się położył w chorobie to już nie wstał. Przeżył mocno to co widział, bał się strasznie, zginęli w egzekucji jego znajomi, zacni ludzie. Umiera w czerwcu 1940 roku. Ma 30 lat. Osierocił dwóch synów, zostawi młodą żonę.Dziś 86 letni mój ojciec był na koncercie. Bardzo się wzruszył. Dziękuję w imieniu swoim i mojego ojca.

Prośba do autorów artykułu. Poprawcie proszę mię i nazwisko jednego z wykonawców. Występował Jakub Wojda , nie Marek Smelkowski.