Wiadomości
16 sierpnia 2011Alkoholowy weekend
Trzynastu nietrzeźwych kierowców, siedmiu upojonych zgarniętych z miasta oraz sześć interwencji z pijanymi w tle - to policyjny bilans długiego weekendu. Wśród pijanych awanturników rekordzista miał aż 4 promile alkoholu w organizmie.
Do izby zatrzymań kościańskiej komendy trafiło siedmiu pijanych mężczyzn.
- Większość z zatrzymanych straciła kontrolę nad organizmem i próbowała opanować kryzys przez sen w różnych publicznych miejscach - informuje komisarz Mateusz Marszewski. - Zostali zatrzymani dla ich własnego bezpieczeństwa.
Sześciokrotnie wzywano policję do zdarzeń z udziałem pijanych. Podczas jednej z interwencji zatrzymano kościaniaka, który mając dwa promile alkoholu w organizmie, usiłował ukraść wódkę w markecie.
- Niestety dopisali także domowi awanturnicy. Interweniowaliśmy między innymi z powodu awantury wszczętej przez dwóch braci. Jeden miał 3, a drugi 4 promile alkoholu w organizmie - informuje oficer prasowy.
Zatrzymano także trzynastu kierujących pojazdami pod działaniem alkoholu. Czterech z nich odpowie za wykroczenie, a dziewięciu odpowiadać będzie za popełnienie przestępstwa – mieli powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie.
- Niechlubnym weekendowym rekordzistą został zatrzymany w Śmiglu, w poniedziałkowe popołudnie, 37-letni rowerzysta. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie kontrolowanego. Z kolei w sobotę zatrzymano kierującego quadem 37–latka z powiatu krotoszyńskiego. Mężczyzna został zatrzymany około północy w Cichowie. Badanie wykazało 1,2 promila alkoholu w jego organizmie - informuje komisarz Marszewski.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Tak Polska obchodziła kościelne święto