Wiadomości
22 grudnia 2022Antoś wymaga szczególnej opieki
Najmniejsza drobnostka, taka jak ugryzienie komara, czy umycie rąk nieodpowiednim mydłem, może doprowadzić do tragedii.
Dwuletni Antek Bartkowiak z Kościana cierpi na bardzo rzadką i trudną do wykrycia chorobę. Statystycznie chorują na nią trzy osoby na milion. Jej zdiagnozowanie u Antka zajęło dwa lata.
Mastocytoza to choroba widmo, która w jednej chwili, zupełnie niespodziewanie może odebrać życie. Najczęściej objawia się poprzez silne reakcje skórne w wyniku kontaktu z alergenem. Może powodować mocne wysypki, pokrzywki, zmiany przypominające poparzenia, a w najgorszej wersji, może prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego – opisuje schorzenie Sylwia, mama Antosia.
Nikt nie wie co może uczulić Antka. Do tragedii może dojść z tysiąca powodów. Groźne może się okazać ugryzienie komara lub umycie rąk nieodpowiednim mydłem.
Musimy być bardzo uważni. Gdy wychodzimy z domu, zawsze zabieramy ze sobą strzykawkę z adrenaliną – mówi mama chłopca.- Jedyne, co możemy zrobić w tej trudnej sytuacji, to spróbować zahamować rozwój choroby leczeniem. Antoś potrzebuje ogromnej ilości leków, zastrzyków, nieustannych wizyt u lekarzy specjalistów. To wszystko generuje ogromne koszty, których wkrótce nie będę sama w stanie ponieść..
Mama Antosia potrzebuje wsparcia, otuchy i pomocy finansowej. Tej ostatniej można udzielić za pośrednictwem strony www.siepomaga.pl/antek-bartkowiak. Tam też opisano historię chłopca.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Żyjemy w chorym kraju. Jak można nie pomagać wyzdrowieć obywatelowi Rzeczpospolitej? Jak to możliwe, by mama tego chłopca zmuszona jest prosić o pomoc finansową skoro jest prawowita obywatelka tego kraju? Ja tego nie rozumiem! Po co ci posłowie, senatorowie, sejm, senat... Po co oni są??? OcZywiscie Antka wesprzemy, panią mamę rozumiemy. Ale i tak nie mogę opędzić się od myśli, że żyjemy w chorym kraju.