Na sygnale
08 lipca 2024Beztrosko wrócili do domu. Poszukiwało ich kilkadziesiąt osób
Strażacy z Kościana, Poznania, Krzywinia, Bieżynia, Mościszek, Gorzyc i Mosiny poszukiwali osób, które na czas nie zjawiły się w wypożyczalni aby oddać kajak.
W niedzielę, 7 lipca, około godziny 19:30, pracownica wypożyczalni sprzętu wodnego w Cichowie zgłosiła, że jeden z kajaków nie wrócił do wypożyczalni. Zaalarmowane służby rozpoczęły poszukiwania, w które zaangażowano znaczne siły i środki z powiatu kościańskiego i poznańskiego.
Jak ustalili policjanci z posterunku w Krzywiniu, mieszkaniec powiatu gostyńskiego wraz z dziewczyną i dwoma mężczyznami wypożyczyli dwa kajaki. Po kilku godzinach oddali jeden kajak i cztery kapoki informując, że drugi kajak zostanie zwrócony później. Ponieważ kajak nie dotarł na czas do wypożyczalni rozpoczęto poszukiwania osób, które nim płynęły.
W akcji uczestniczył osiem zastępów straży pożarnej ze specjalistycznym sprzętem. Były to trzy zastępy JRG Kościan z łodzią, OSP Mościszki z pontonem, OSP Krzywiń z pontonem, OSP Gorzyce z quadem, JRG Poznań z łodzią i sonarem, OSP Mosina z łodzią i sonarem oraz policja i ratownicy WOPR mówi Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP w Kościanie.
Około godziny 23. ustaono, że kajak, zatonął a jego załoga szczęśliwie dotarła do brzegu. Niestety, nie poinformowali nikogo o zatonięciu kajaka i wrócili do domu.
Należy podkreślić bardzo nieodpowiedzialne zachowanie poszukiwanych osób. W akcję zaangażowano znaczne siły i środki, a przecież w tym czasie ktoś mógł realnie potrzebować pomocy dodaje Dawid Kryś.
Fot. Karol Schmidt
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Ca za głupota! Powinni ponieść koszty tej akcji.