Był nietrzeźwy. Wypił przed i po kolizji

Stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w zaparkowany samochód po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Badanie trzeźwości wykazało, że miał 1,67 promila alkoholu w organizmie.

W poniedziałek, 26 sierpnia, o godzinie 19:20 do dyżurnego kościańskiej komendy wpłynęła informacja o zdarzeniu drogowym na ulicy Piastowskiej w Kościanie. Kierujący samochodem marki BMW, podczas skręcania z ul. Poznańskiej w ulicę Piastowską, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w zaparkowany samochód marki Kia i odjechał.

Policjanci w rozmowie ze świadkami ustalili numery rejestracyjne samochodu, biorącego udział w zdarzeniu. Na miejscu pojawiła się również kobieta, która jak się okazało, była właścicielką tego pojazdu. Wskazała ona, że to jej mąż prowadził i obecnie przebywa w domu, a ona chciała zostawić za wycieraczką, kartkę z danymi kontaktowymi informuje Jarosław Lemański, oficer prasowy KPP w Kościanie.

Policjanci udali się do miejsca zamieszkania sprawcy. Mężczyzna potwierdził, że doprowadził do kolizji, a ucieczkę z miejsca zdarzenia tłumaczył obawą przed otrzymaniem dużej liczby punktów karnych.

Podczas rozmowy z 36-latkiem policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,67 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna przyznał się, że kierował pod wpływem alkoholu, ale gdy wrócił do domu był tak zdenerwowany, że ponownie wypił alkohol.

Policjanci wykonali badanie retrospektywne na zawartość alkoholu, które pozwoli ustalić stan trzeźwości mężczyzny w momencie zdarzenia. Jeśli powołany w sprawie biegły, na podstawie tego badania potwierdzi, że 36-latek prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, mężczyzna usłyszy zarzuty. Czyn taki zagrożony jest karą pozbawienia wolności, wysoką grzywną oraz zakazem prowadzenia pojazdów.

Fot. KPP Kościan

Już głosowałeś!