Ciągnik zajechał drogę motocyklowi

Pamietajcie motocyklisci- inne pojazdy moga byc wszedzie,a was tez obowiazuja przepisy prawa o ruchu drogowym. Natomiast was,policjantow i bieglych sadowych od wypadkow drogowych,pytam po raz kolejny- jaki procent jazdy nalezy poswiecic na spogladanie w lusterka a ile na obserwacje drogi przed pojazdem?

Zapewne motocyklista jechał 30 km na h i nie zauważył kierunkowskazu kiedy ciagnik skręcał. Och Jaka strata ... następny idiota z lewą w górę

Policja lepiej niech zwróci uwagę na tych kierowców w ciągnikach szczególnie tych z firm - usługi rozbiórkowe i wyburzeniowe z Kiełczewa , Bonikowa. Nie wiem co tacy mają w głowach, ale chyba niewiele więcej niż na przyczepie. Szaleją na drogach jakby na wyścigi pracowali.

Ciekawe ile zapierdalał ze w traktor wjechal

Nie ważne ile jechał, to nie F16, a każdy skręcający w lewo musi być pewny, że manewr ten nie doprowadzi do zdarzenia drogowego, bo zawsze będzie jego wina przez zajechanie drogi i czy sygnalizował czy też nie ten zamiar. Nauczyć się tuki, a jak nie wchodzi to w ramkę i nad łóżko

Widać,że w niektórych szkołach w powiecie to same głąby. Jak dziś można matury nie zdać Zdawałem 2 lata temu. Zero przygotowań. Książki po ukończeniu szkoły wyrzuciłem na śmietnik A sam pojechałem na wygiby w góry. Zero zaglądania do książek I matura zdana bez najmniejszego problemu.

125ccm to nie motor ;p