Wiadomości
26 Gru 2015Cięta, żywa czy sztuczna?
Serce krwawi – mówi o choince stawianej co roku na kościańskim Rynku prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej i zgłasza nowy pomysł.
W świąteczno-noworocznym wydaniu „Gazety Kościańskiej” czytamy o propozycji odstąpienia od tradycji stawiania na Rynku bożonarodzeniowej choinki.
- Czy naprawdę po to, żeby było ładnie musimy wycinać dwudziestoletni świerk? - pyta Zdzisław Witkowski, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej i miłośnik zieleni. - Stoi tak kilka tygodni, a później je wyrzucamy. Naprawdę szkoda tego drzewa i pieniędzy.
Stawianie świątecznego drzewka na kościańskim Rynku to wieloletnia tradycja. Za znalezienie odpowiedniej choinki i przetransportowanie jej do miasta od lat odpowiada Krzysztofa Szały z Kościańskiego Ośrodka Kultury, któremu „GK” nadała tytuł pierwszego choinkowego Kościana.
Co roku media dokumentują wjazd drzewka, stawianie go przed ratuszem i strojenie w tysiące białych lampek. Czy w przyszłym roku będzie inaczej?
- Posadźmy na Rynku dziesięcioletnie drzewko. Niech rośnie. Będziemy je zdobić na święta. Normalne drzewo będzie pełnić funkcję choinki, a choinkowy będzie mógł spać spokojnie – proponuje prezes TMZK i deklaruje, że sam może takie drzewo posadzić.
Wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak do propozycji podchodzi z ostrożnością. Uważa, że łatwo zepsuć budowaną latami tradycję. Zwraca też uwagę na plany dotyczące przebudowy płyty Rynku w perspektywie kolejnych lat, a co za tym idzie konieczności przemyślenia na nowo koncepcji zagospodarowania zieleni.
- Jestem bardzo ciekawy opinii mieszkańców w sprawie choinki. Głos prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemie Kościańskiej jest pierwszym krytycznym. Alternatywą dla drzewek jest choinka sztuczna. Instalacja symbolizującą świąteczne drzewko stoi na przykład we Wrocławiu – mówi wiceburmistrz Maciej Kasprzak.
Czas na zmiany? Zapraszamy do dyskusji.
Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu GK
Sonda
Jestem za tym, aby co roku:
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jeśli sztuczna to musiałaby być z pompą a to kosztuje zapewne drożej. Zasadzenie drzewa na Rynku nie jest dobrym pomysłem choćby ze względu na korzenie - wiadomo że od takiej choinki nie są duże i nie rozchodzą się po powierzchni jak od zwykłego drzewa jednak zawsze istnieje niebezpieczeństwo że powierzchnia się wybrzuszy co po pierwsze wygląda nieestetycznie a po drugie jest niebezpieczne. Nie sądzę że drewno jest wyrzucane na śmietnik.