Wiadomości
20 maja 2017Ćwiczyli dla Patrycji
Podczas ponad trzygodzinnego maratonu fitness zbierano pieniądze na leczenie 17-letniej Patrycji Łabędzkiej.
Piątkowa charytatywna impreza ściągnęła do hali widowiskowo-sportowej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Franciszka Ratajczaka w Kościanie rzesze miłośników ruchu. Podczas imprezy zbierano pieniądze na leczenie Patrycji Łabędzkiej - uczennicy klasy I Technikum Ekonomicznego w Kościanie, u której we wrześniu 2016 r. zdiagnozowano chłoniaka DLBCL o czwartym stopniu zaawansowania.
Organizatorem maratonu było Stowarzyszenie Przyjaciół „Ratajczaka” w Kościanie we współpracy z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalych im. Franciszka Ratajczaka w Kościanie, a pomysłodawczynią i koordynatorem - Katarzyna Naglik. Patronat honorowy nad maratonem sprawował Starosta Kościański, który oficjalnie otwarł piątkowy maraton.
Impreza trwała od godz. 18 do godz. 21.30. W tym czasie uczestnicy ćwiczyli zumbę, functional body workout, crossfit i stretching. Przeważały panie. Za wstęp płacono 15 zł i więcej. Ćwiczących dopingowała sama Patrycja, która ze wzruszeniem w głosie dziękowała za pomoc.
- To niesamowite, że ludzie, których nie znam otwierają dla mnie serca, poświęcają swój czas i pieniądze. To wspaniały, wielki gest, za który nie wiem jak dziękować - powiedziała Patrycja. - Cieszę się, że wygrałam tę walkę o życie, bo w moim organizmie nie ma już ani jednej komórki nowotworowej. Teraz jestem poddawana intensywnej rehabilitacji. Czeka mnie jeszcze walka o przywrócenie sprawności w nodze. Od września prawdopodobnie wrócę do szkoły.
Każdy uczestnik otrzymał na pamiątkę imienny dyplom. Wśród wszystkich rozlosowano upominki. W roli losującej sierotki wystąpiła Patrycja.
Osoby chcące wesprzeć finansowo leczenie i rehabilitację Patrycji mogą wpłacać pieniądze na konto: Stowarzyszenia Światło Nadziei numer 02 8667 0003 0003 5510 2000 0060 z dopiskiem ,,dla Patrycji Łabędzkiej’’.
Relacja z imprezy w najbliższym wydaniu ,,Gazety Kościańskiej".
Fot. Karina Jankowska / Gazeta Kościańska
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Cel szczytny. Szkoda, że tak mało było widzów. Brawo Jakub.