Wiadomości
02 lipca 2014Czekają na wyrok
27-letnia mieszkanka powiatu kościańskiego nie mogąc doczekać się, aż znajomy zwróci jej samochód, zwabiła go w pułapkę i oddała w ręce trzech karanych w przeszłości mężczyzn. Ci skuli znajomego kobiety i wywieźli do lasu. Za tydzień usłyszą wyrok sądu.
5 lutego na posterunek policji w Mosinie zgłosił się 36-letni mieszkaniec powiatu szamotulskiego, który poinformował, że tego dnia został uprowadzony, pobity i porzucony w lesie. Wszystko wydarzyło się w gminie Czempiń.
Kościańscy kryminalni szybko ustalili uczestników zdarzenia i zatrzymali trzech mężczyzn oraz jedną kobietę. Jak ustalono 27-letia kobieta zleciła trzem mężczyznom odzyskanie samochodu, który jej znajomy miał oddać do naprawy. Uznając, że znajomy ją zwodzi postanowiła dać mu nauczkę.
- Zwabiła go do gminy Czempiń i oddała w ręce trzech mężczyzn. Ci przy użyciu siły fizycznej i metalowych kajdanek skrępowali mężczyznę i wrzucili do samochodu. Następnie wyruszyli na „przejażdżkę”, która zakończyła się w kompleksie leśnym – opisywał zdarzenie w lutym br. rzecznik kościańskiej policji.
Tam grożąc mężczyźnie pobiciem oraz używając przemocy "wytłumaczyli" mu konieczność zwrotu samochodu ich znajomej. Zszokowanego 36-latka porzucili w lesie i odjechali.
Napastnikami okazali się karani w przeszłości trzej mężczyźni w wieku od 29 do 31 lat. Zarówno oni jak i 27-letnia kobieta są mieszkańcami powiatu kościańskiego.
Cała czwórka stanęła przed Sądem Rejonowym w Kościanie. Wczoraj wygłoszono mowy końcowe. Prokurator wniósł o karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata dla zlecającej rozbój kobiety oraz kary od roku i trzech miesięcy do roku i sześciu miesięcy w zawieszeniu od 4 do 5 lat dla napastników. Wyrok zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
W zawieszeniu? Bandyci mają się dobrze.