Na sygnale
15 maja 2020Cztery wykroczenia i przestępstwo
Przekroczył dopuszczalną prędkość, kierował po alkoholu, spowodował kolizję i nie miał zapiętych pasów. Trwa ustalanie, czy odpowiada za cofnięcie licznika.
W czwartek, 14 maja, patrol ruchu drogowego zatrzymał w Jarogniewach kierowcę dostawczego fiata, który przekroczył prędkość.
- Jak się później okazało przekroczenie dopuszczalnej prędkości to jedno z wielu przewinień mieszkańca powiatu poznańskiego – mówi Radosław Nowak, oficer prasowy kościański policji. -Mężczyzna kierował pojazdem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a podczas zatrzymywania auta przejechał bardzo blisko funkcjonariusza, który odskoczył w ostatniej chwili. Ponadto parkując busa uszkodził policyjny radiowóz.
Badanie trzeźwości wykazało 0,26 promila alkoholu w organizmie kierowcy. Dalsza kontrola wykazała, że wskazania drogomierza w fiacie są znacznie niższe, niż podczas badania technicznego, które pojazd przeszedł kilka miesięcy temu.
- Ustalamy w jakich okolicznościach doszło do zmiany stanu licznika. Zmiana wskazań drogomierza jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – wyjaśnia rzecznik policji. - Ponadto 57-latek odpowie za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu, spowodowanie kolizji oraz za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jak się wali to wali Peszek jak nic