Na sygnale
08 października 2019Czujka ratuje życie
Kolejna rodzina uniknęła tragedii dzięki czujce tlenku węgla.
- Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim wróciły zagrożenia charakterystyczne dla tego okresu. W dużym stopniu od nas zależy czy jesteśmy w stanie zminimalizować ryzyko ich wystąpienia lub całkowicie je wyeliminować – mówi Andrzej Ziegler, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie i namawia do montowania czujek tlenku węgla
Urządzenie takie uratowało w ubiegłym tygodniu mieszkańców jednej z kamienic w Śmiglu. Alarm wszczęła czujka tlenku węgla w jednym z mieszkań. Przybyli na miejsce strażacy potwierdzili obecność trującego gazu, a zapis pamięci urządzenia wskazywał, że prawdopodobnie do podobnych sytuacji mogło tu dochodzić także wcześniej. Wówczas to jednak pod nieobecność domowników alarm nie był słyszalny, a z zagrożenia nikt nie zdawał sobie sprawy. Tym razem po kilkudziesięciu minutach od zamknięcia paleniska pieca kaflowego w mieszkaniu rozległ się głośny sygnał. Małe elektroniczne urządzenie pozwoliło uniknąć tragedii.
Okazuje się, że strażackich apeli nigdy nie będzie za dużo, bo wciąż są tacy, którzy myślą, że ich nieszczęście nigdy nie dotknie. Chyba tylko tak można skwitować postawę jednej z mieszkanek feralnej kamienicy, która pomimo, że posiadała w mieszkaniu czujkę tlenku węgla to była ona oryginalnie zapakowana zamiast czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców. Kobieta tłumaczyła strażakom, którzy kontrolowali stężenie tlenku węgla w kamienicy, że nie miała czasu, okazji i sposobności na jej zainstalowanie. Po zaledwie kilku chwilach urządzenie już pracowało, uruchomione przez ratowników.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Czy takie czujki można kupić w kościańskich sklepach - jeśli ktoś kupował, to proszę gdzie?