Magazyn koscian.net
12 Lut 2019Dekada z hokejem
Dziesięć lat stuknęło Klubowi Hokejowemu Wilki. Drużyna powstała 20 sierpnia 2008 r. z inicjatywy miłośników hokeja na lodzie ze Śremu, Dolska i Kościana. Zebranie założycielskie odbyło się w Krzywiniu. Głównym pomysłodawcą był Leszek Górecki, który już wcześniej stworzył nieformalną drużynę hokejową „Śremskie Wilki”
Zanim powstał klub spotykaliśmy się przez dwa lata grając zimą na łyżwach, a latem na rolkach - wspomina Leszek Górecki, prezes i kapitan drużyny, tłumacząc, że siedzibą Wilków stał się Kościan, bowiem to właśnie tu w 2006 r. otwarto jedyne w regionie lodowisko. - Być może w Kościanie nie było wcześniej tradycji hokejowych, ale początki tej dyscypliny w Śremie sięgają 1930 roku, a w Wielkopolsce 1925 roku. Drużyna Akademickiego Związku Sportowego dwukrotnie zdobywała brązowy medal mistrzostw Polski, a w 1934 roku – we Lwowie – wywalczyła złoto.
Początkowo hokeiści skupili się na popularyzacji i propagowaniu hokeja na lodzie w regionie. Organizowali treningi dla seniorskiej drużyny i turnieje amatorskie z serii Wolves Cup, a także prowadzili szkółki łyżwiarską i hokejową dla najmłodszych. Od 2011 r. Klub Hokejowy Wilki należy do Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Drużyna rywalizowała w rozgrywkach amatorskich, m.in. Amatorskich Mistrzostwach Poznania, Wielkopolskiej Amatorskiej Lidze Hokeja, czy Wielkopolskiej Lidze Hokeja, a także w półprofesjonalnych ostatniego szczebla rozgrywkowego PZHL - początkowo w II, a później w III Lidze Hokeja na Lodzie. Obecnie rywalizują w rozgrywkach Amatorskiej Hokej Ligi w Poznaniu. Wilki tworzyły lokalne struktury związku, najpierw Wielkopolsko-Dolnośląski Okręgowy Związek Hokeja na Lodzie, a później Wielkopolski Okręgowy Związek Hokeja na Lodzie.
Nazwę klubu wybrano wzorując się na drużynach z najlepszej ligi hokeja, NHL. Pierwsze logo klubu zaprojektował Leszek Górecki. Obecnie na koszulkach widnieje emblemat wilka, autorstwa amerykańskiego grafika Jasona Villanti, który bezpłatnie przekazał prawa do niego Wilkom.
W szeregach Wilków są zarówno zawodnicy z przeszłością hokejową, jak i zupełni amatorzy. Przygodę z hokejem może tu zacząć każdy. Wszyscy chętni przyjmowani są - jak zapewnia kapitan i prezes Wilków - z otwartymi ramionami. Wilkiem może zostać każdy kto ma trochę charakteru, samozaparcia i jest gotowy na podjęcie wyzwania. Bez względu na wiek i płeć. Pierwszą, i jak dotąd jedyną, dziewczyną w szeregach klubu była kościanianka Wiktoria Jakubowska, która w 2008 r. wspierała drużynę w rozgrywkach ligowych i cyklu Wolves Cup. Umiejętności jazdy na łyżwach i samej techniki gry można się nauczyć na treningach. By skompletować sprzęt niezbędny do uprawiania hokeja, trzeba wydać około 2 tys. zł. W ciągu dziesięciu lat przez klub przewinęła się ogromna liczba zawodników. Obecnie na treningi przychodzi ich około dwudziestu, z czego piętnastu stanowi trzon drużyny. To głównie mieszkańcy Kościana i Śremu. Drużynę wspierają także poznaniacy, dolszczanie a nawet, z „hokejowego południa”, oświęcimianie i bytomianin. Niedawno do Wilków dołączyło dwóch zawodników z Ukrainy.
- Hokej to bardzo wymagająca dyscyplina sportu. Mawia się o niej, że albo się ją kocha, albo nienawidzi. Koszty sprzętu, duże wymagania, umiejętności, późne pory treningów, niszowość dyscypliny wymagają od zawodników samozaparcia, by trwać w tym co sobie się założyło, godząc inne obowiązki jak praca, rodzina, nauka - przekonuje prezes Górecki, który swą przygodę z hokejem zaczął w 1997 r. Jego fascynacja tą dyscypliną zaczęła się od obejrzenia jednego z meczów na olimpiadzie w Nagano. - Choć nie mamy spektakularnych osiągnięć, promujemy dyscyplinę. Hokej to niszowy sport i bardzo trudno konkurować z innymi przy pozyskiwaniu środków i nowych zawodników.
Wieloletnie działania klubu przysporzyły nam wielu przyjaciół, wśród których jest między innymi Mariusz Czerkawski i Patryk Rokicki - komentator meczów najlepszej ligi świata NHL, które dość często goszczą na antenie TVP Sport.
W sezonie 2008/2009 Wilki zajęły IV miejsce w II Mistrzostwach Poznania, a dwa lata później wywalczyli trzecią lokatę w Wielkopolskiej Lidze Hokejowej. W sezonie 2015/2016 - po rocznej przerwie - wrócili do gry w III Lidze Hokeja na Lodzie i zajęli piąte miejsce. W minionym sezonie uplasowali się na najniższym stopniu podium Amatorskiej Hokej Lidze i Benefisie Mariana Niewiady, a w Pucharze AHL zajęli czwarte miejsce. W sezonie 2017/2018 pierwszymi bramkarzami klubu byli Dawid Socała i Aleksander Frąckowiak. Najwięcej bramek zdobył Dawid Smolich, który był też najlepszym napastnikiem klubu, a najwięcej asyst zaliczył Leszek Górecki. Najlepszym obrońcą Wilków był Witold Świerczek.
- Wojciech Majkut to najbardziej utytułowany i uzdolniony zawodnik, który kiedykolwiek założył koszulkę z emblematem Klubu Hokejowego Wilki - podkreśla kapitan Górecki, który zawsze stara się strzelić pierwszą bramkę w meczu, by dać kolegom z boiska sygnał do walki. - Statystycznie rzecz ujmując więcej kontuzji można się nabawić grając w piłkę nożną niż w hokeja, ale zagubiony krążek może wybić ząb lub rozciąć skórę. Mamy sporo ochraniaczy na sobie. Zdarzyło mi się złamać kość strzałkową na treningu, ale jeszcze tej samej zimy wróciłem na lód. Szybko przełamałem strach i wróciłem na ostatni mecz play off, w którym strzeliłem bramkę.
Zimą hokeiści trenują dwa razy w tygodniu na lodowiskach w Kościanie, Śremie i Poznaniu. Kiedyś, by utrzymać formę po sezonie zimowym, trenowali i grali w lidze hokeja na rolkach. Jednak po tym jak lodowisko na Chwiałce w Poznaniu zyskało zadaszenie, a przerwa między sezonami skróciła się do dwóch miesięcy, zawodnicy na własną rękę dbają o sprawność. Na kościańskim lodowisku spotykają się dwa razy w tygodniu: w czwartki wieczorem i w niedziele rano. Rezerwację lodu umożliwia dobra współpraca z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Kościanie.
- Dyrekcja Ośrodka umożliwia hokeistom regularne treningi, udostępniając odpłatnie lodowisko - mówi Witold Szulc, pracownik kościańskiego MOSiR-u i od samego początku zawodnik klubu hokejowego oraz wieloletni prezes. - Jeszcze jako dziecko jeździłem na łyżwach na zamarzniętych łąkach i z kolegami grywaliśmy w hokeja kijami wystruganymi z wierzby. Wtedy nie było tak profesjonalnego sprzętu. Gdy tylko stworzyła się grupa, dołączyłem do niej i gram do dziś.
Klub utrzymuje się głównie ze składek członkowskich. W przeszłości współpracował z Urzędem Miejskim Kościana i Urzędem Miejskim w Śremie. Okazjonalnie otrzymuje darowizny od lokalnych firm. Wciąż jednak to zbyt mało, by móc rozszerzyć działalność.
W tym sezonie Wilki biorą udział tylko w rozgrywkach amatorskiej ligi, skupiając się przede wszystkim na treningach i poprawie techniki. Od dwóch lat ćwiczą pod okiem trenera Sergieja Smolenko, który zastąpił grającego trenera Wojciecha Majkuta. Do półprofesjonalnej ligi chcą wrócić wzmocnieni w przyszłym roku. (kar)