Diabetycy kontra posłowie

bo politycy to złodzieje w białych rękawiczkach

Spotkanie trwało aż 3 godziny, a dziennikarze piszą tylko co mówili diabetycy, czyżby nie dotrwali do końca spotkanie i dlatego brak poselskich odpowiedzi.

znam chorą osobę na cukrzycę ale ona bierze insuline a rano pije kawe i do dego słodkie a potem daje sobie insuline i je tyle slodkiego ze zal dochodzi ze ma 5oo cukru ona sie cieszy z tego bo ma rente i pracuje a my mamy sie martwić o nich nich niech maja diete i wedlug lekarzy prowadzą swoj rytm zycia a nie wyludzac od panstwa pieniadze jak tak można swego zdrowia nie szanować no bo po co jak leki tanie i panstwo za leki cofa bo osoba niepełnosprawna !Tak czeba umieć zyc i wykorzystac wszystkie ulgi od panstwa a potem nie ma naprawde do chorych ludzi .

a gdzie byla super poslanka adamczak?

Do kom 2 - znamy teksty posłów z TV. Po drugie napisano , że relacja będzie w gazecie. Po trzecie szkoda czasu na spotkania z tymi posłami. W partyjnej hierarchii nie maja wiele do powiedzenia.

Posłanka Ada,czak nie musi sie na tym znać, jest od tego orzechowski - lekarz, niech tłumaczy ...

do kom nr 4 - posłanka Adamczak pojawia się tylko tam, gdzie nie ma problemu. To jest tzw. osoba do zbierania laurów :) a problemów jak się unika, to przecież znaczy, że ich nie ma!:)

do kom 7: Tak mówisz? a kto walczył o Medyka, a kto walczył o zrobienie przejzadu na Dk nr 5, kto wstawił się za sadem w Kościanie itd... sprawy medyczne nie są jej bliski, gdyż nie ma takiego wykształcenia, ten co się zna na wszystkim jest do niczego. Pozdrawiam. ps. polecam lekturę GK tam się dowiecie, gdzie posłowie i radni zbaierają głos ... a nie psioczycie...

Do komentarza nr 2 - mój tata choruje od 20 lat na cukrzyce i nie jest na rencie tylko musi pracowac. bo pewnie z renty nie starczyło by na leki. Wiec nie obrażąj chorych i nie uogólniaj, bo nie wiesz jak to jest 5 razy na dobę wstrzykiwac sobie insulinę!!! Nie wiesz jak to jest patrzec na bliską Ci osobę kiedy tracii przytomnośc, jak budzi sie w środu nocy zlana potem bo dochodzi do spadku cukru, nawet kiedy dbasz o zdrowie takie sytuacje sie zdarzają ...

do kom nr 8 - "kto walczył o zrobienie przejzadu na Dk nr 5, kto wstawił się za sadem w Kościanie" - zaprzeczasz sam(a) sobie - poseł Adamczak sprawy medyczne nie są bliskie, to ich nie rusza, ale zapewne jest inżynierem drogowym i prawnikiem? co do sądu, zerknij co się z nim stanie pod koniec 2012 czy tam na początku 2013 wg. rozporządzenia...

W tym kraju jest coś nie tak "sercowcy", "cukrzyki", "rakowcy" i inni z różnymi dolegliwościami są traktowani jak intruzi element stwarzający problemy, natomiast alkoholicy dla tych nie ma problemów z dostaniem się do placówek leczniczych do L4 dla nich sie buduje odwykówki im ma się dobrze choć chorobę nabyli na własne życzenie i uchlewaja się z własnej i nie przymuszonej woli.

Do kom. 2. Najpierw naucz się pisać poprawnie, a potem wpisuj te swoje mądrości. Jedna osoba to nie wszyscy chorzy. Zgadzam się z Majką. Mój mąż jest chory i pracuje więc nie uogólniaj...

Przepraszam. Miałam wpisać "do kom. 3"

Ktoś w komentarzu 11 napisał : " W tym kraju jest coś nie tak "sercowcy", "cukrzyki", "rakowcy" i inni z różnymi dolegliwościami są traktowani jak intruzi element stwarzający problemy, natomiast alkoholicy dla tych nie ma problemów z dostaniem się do placówek leczniczych do L4 dla nich sie buduje odwykówki im ma się dobrze choć chorobę nabyli na własne życzenie i uchlewaja się z własnej i nie przymuszonej woli." No cóż masz rację, nikt oficjalnie tego nie przyzna ale mnie się wydaje, że założenie w NFZ ( co może świadczyć o tym, że takie mają wytyczne od "władzy" ) jest takie leczy się tych co rokują wyzdrowienie i zysk w sensie takim, że zaczną znowu pracować i płacić składki. Reszta jest po prostu zbyt kosztowna ( zbyt drogie leczenie a efektu w postaci wyleczenia i pelnej zdolnosci do pracy brak ). Dlatego z dużymi sukcesami udaje się wprowadzać "władzy" takie procedury medyczne w przypadku np. nowotworów, że pacjent zamiast zdrowieć szybciej umiera a ktoś chory przewlekle np. na cukrzycę zostaje obciążony kosztami leczenia swej choroby ( mimo tego, że kiedyś całe zycie płacił składki do ZUS ) a jak go przestaje być na to leczenie stać to zaczyna dochodzić do degradacji jego organizmu i powolnej śmierci. Ktoś mądry pewnie policzył, że tak jest bardziej ekonomicznie i zysk większy bo w tym świecie zysk się liczy nie czlowiek.

Pani posłanka Adamczak zajmuje sie wszystkim tylko bezskutecznie, szczególnie nie słychać i nie widać jej w naszym powiecie ale za to zbiera laury w powiecie Krotoszyńskim. A najczęściej pojawia się przed wyborami, nagrywa filmiki.....no to ma jeszcze trochę czasu do nastepnych wyborów.

do kom. 3, widzę że osoba pisząca tam swoje dyrdymaly nie ma wcale pojęcia o chorych na cukrzycę!!! Tak się składa, że mam męża, który choruje od dziecka na tę chorobę. Pilnuje swoich poziomów cukrów( kilka razy w ciągu dnia nakłuwa się, aby zbadac cukier) co nie jest przyjemne, podaje sobie kilkakrotnie insulinę krótkodziałającą, raz na dobę długodziałającą i wydaje na to krocie w chwili obecnej, do tego dochodzą leki na nadciśnienie, cholesterol, serce itd. Bo niestety ta choroba sieje zniszczenia w organiźmie po latach choroby, i z czego ma za to zaplacic? Z renty - niestety to wystarczy na leki, paski, insulinę, a z czego ma się utrzymać? Następną rzeczą jest to, że osoby chore na cukrzyce mogą zjadać słodkie, i nie chodzi mi tu o jakieś olbrzymie ilości, przecież są normalnymi ludźmi i mają pełne prawo korzystać ze wszelkich dobrodziejstw tego świata. Aby żyć cukrzycą należy przestrzegać tego co się je i mieć poukładane w głowie - przeliczać wymienniki przy każdym posiłku. Nie mają łatwego zycia diabetycy, i popieram ich protest!!!! Tylko osoby nie znające tej choroby potrafią oczerniać innych . I absolutnie nie wyłudzają od państwa niczego, to Państwa obowiązkiem jest refundować leki diabetykom.

do kom3. Mam cukrzycę i chętnie ci ją oddam.

Też mam cukrzycę i wiem jak to jest , i edukować nikogo nie mam zamiaru , ale mając cukrzycę można żyć prawie normalnie,tylko trzeba przeszczegać pewnych zasad. Środowisko diabetyków jest różne i różnie zpostrzegają chorobę. jedni serio inni przymykają na to oko. Ale do jednego wora nie można wszystkich wkładać. pRZECIEŻ NASZE SPOŁECZEŃSTWO TEŻ MA RÓŻNE ORJENTACJE. a TAK Z MEDYCZNEGO PUNKTU TO PRZY CUKRACH 500 TAK JAK PISAŁ KOM.3 TO PRZY DŁUGIM TRWANIU POJAWIA SIĘ KWASICA KETONOWA KTÓRA PROWADZI DO ŚPIĄCZKI KETONOWEJ. dzIWIĘ SIĘ ZE TEN KTOŚ JESZCZE ŻYJE I SIĘ CIESZY ŻE RENTĘ DOSTAJE.