Magazyn koscian.net
05 Maj 2018Dodatkowe pieniądze na kościański trakt
O 550 tysięcy złotych miejski samorząd zwiększył wydatki na realizację szóstego i siódmego etapu budowy kościańskiego traktu rekreacyjnego.
W ubiegłym roku samorząd Kościana pozyskał dotację z wysokości blisko 2,9 miliona złotych w ramach konkursu „Rozwój terenów zieleni w miastach i ich obszarach funkcjonalnych” ogłoszonym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Projekt obejmuje przebudowę bulwaru kościańskiego (etap VI i etap VII) oraz rewitalizację Łazienek.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Kościana Michał Jurga zaproponował przeznaczenie dodatkowych środków w budżecie na budowę kościańskiego traktu rekreacyjnego. Chodzi o kwotę 550 tysięcy złotych na roboty dodatkowe i wydatki, które nie zostały ujęte w projekcie.
- Na całej trasie od ulicy Wrocławskiej do mostków jest dwanaście studni kanalizacyjnych, które musimy wynieść do poziomu ścieżek. Nabrzeża ścieżek wzmacniamy kostką granitową. Od ulicy Wrocławskiej chcemy wykonać schody. Dodatkowe zejście byłoby o wiele droższe. Zjazd umożliwiający korzystanie ze ścieżek osobom niepełnosprawnym będzie od ulicy Strzeleckiej – mówił burmistrz Kościana Michał Jurga. - Musimy zabezpieczyć się, żebyśmy mogli tę wyczekiwaną inwestycję spokojnie realizować.
Zdaniem radnego Konrada Garwolińskiego konieczność dołożenie do inwestycji tak dużej kwoty świadczy o tym, że koszty nie zostały właściwie oszacowane.
- Projekt uzyskał dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Jego głównym założeniem jest nasadzenie rodzimej roślinności. Trzydzieści procent kosztów kwalifikowanych mogło dotyczyć infrastruktury. Musieliśmy bardzo uważnie bilansować powierzchnię i kosztorys, żeby tych kwot nie przekroczyć – tłumaczył wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak. - Przygotowując projekt o dofinansowanie zakładaliśmy, że odcinek pomiędzy ulicami Wrocławską i Strzelecką, którego nie mogliśmy wpisać do kosztów kwalifikowanych, zrealizujemy, gdy uda nam się zabezpieczyć środki w budżecie. Dokładamy pieniądze do czegoś, co nie mogło być sfinansowane w ramach dotacji. Na razie nie jestem w stanie wyciągnąć wniosku, że projektant czegoś nie doszacował. (h)
GK 18/2018
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Wszystko pięknie, tylko ile te kilka metrów ścieżki i trzy mostki na krzyż można robić? Czy ktokolwiek widział w ostatnim miesiącu robotników na budowie? Dlaczego tak ważna dla miasta inwestycja ciągnie się już prawie trzy kwartały? Zima ciężka? Deszczowa wiosna? A może za dużo słońca? Oby Mieszkańcy mieli więcej szczęścia do działań PKP na przejazdach niż działań miasta na mostkach.