Na sygnale
02 stycznia 2017Dopalacze zabijają
Tylko w ubiegłym miesiącu kilku mieszkańców powiatu trafiło do szpitala po zażyciu dopalaczy. Jeden z nich nie przeżył.
W grudniu kilku młodych mieszkańców powiatu kościańskiego trafiło na Szpitalny Oddział Ratunkowy z objawami zatrucia nieznaną substancją. Policjanci badający okoliczności zatrucia szybko ustalili, że osoby te wcześniej zażywały dopalacze.
- Ostatni przypadek został zgłoszony do naszej jednostki 27 grudnia. Na oddział ratunkowy trafił wtedy 18-letni mieszkaniec gminy Śmigiel z obawami zatrucia. Policjanci ustalili, że mężczyzna zażył wcześniej dopalacze kupione w sklepie działającym poza terenem powiatu kościańskiego – informuje Radosław Nowak, oficer prasowy kościańskiej policji.
Tragiczniej skończyła się historia 21-letniego mieszkańca powiatu, który z objawami zatrucia trafił do szpitala na początku grudnia. Jak ustalono zażył wcześniej dopalacze zakupione przez internet. Zmarł w szpitalu 23 grudnia.
- Policjanci zawsze starają się ustalić, jak osoby weszły w posiadanie dopalaczy, gdzie je kupiły. Często nie chcą zdradzić źródła zakupu, czując fałszywe zobowiązanie wobec sprzedawcy. Z kolei sklepy internetowe są zarejestrowane na serwerach poza granicami Polski, co utrudnia pracę organom ścigania – mówi Nowak.
Kościańska policja bierze udział w projekcie „Dopalacze niszczą życie”. Podczas licznych spotkań z młodzieżą w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych policjanci zajmujący się profilaktyką informują o szkodliwości dopalaczy i narkotyków.
- Apelujemy do wszystkich, bez wglądu na wiek, aby zastanowili się, zanim spróbują specyfiku zakupionego w sklepie z dopalaczami lub przez internet – mówi rzecznik policji. - Rozmawiajmy ze swoimi dziećmi o radościach i smutkach. Troska i zainteresowanie rodzica jest bezcenne.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
ale prawdziwe brednie tylko w Faktach Kosciańskich