Wiadomości
14 marca 2016Dramatyczny apel TOZ

Kościański oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami alarmuje, że ktoś w okrutny sposób krzywdzi zwierzęta.
Wolontariusze kościańskiego oddziału TOZ umieścili dziś w internecie opis drastycznych wydarzeń, których ofiarami padają zwierzęta. Tylko w ciągu minionych dwóch tygodni TOZ ratowało kilka skatowanych bądź porzuconych zwierząt. Do dziś najgorszym przypadkiem ostatnich dni był kot z wyrwanym ogonem...
- Dzisiaj miarka się przebrała. Przed godziną zawieźliśmy „na sygnale” do kliniki kotkę zabraną z osiedla „Nad Łąkami” w stanie agonalnym. Kotka w okolicach odbytu i dróg moczowych miała wyciętą (!) wielką, dziurę! (…) Cierpiała, skomlała strasznie, jesteśmy wykończeni psychicznie – czytamy na facebookowym profilu TOZ. - Kotka przyszła po pomoc do ludzi, kładąc im się na wycieraczkę, a z oględzin wynika, że ta rana, z racji gnicia, ma już dobrych kilka dni!
W ostatnich tygodniach w okolicach ulic Traugutta, Sierakowskiego, Łąkowej, Chłapowskiego i osiedla Błonie TOZ obserwuje coraz częstsze przypadki znęcania się nad zwierzętami, szczególnie nad kotami.
- Rozglądajcie się i zwracajcie uwagę na dziwne zachowania ludzi wobec zwierząt – czytamy w komunikacie - Ta osoba lub osoby nie mogą pozostać bezkarne! Dajcie znać, piszcie, dzwońcie (781-175-471), a jeśli jesteście świadkami bezpośrednio - zawiadomcie policję.
Wiezionej dziś do kliniki kotki nie udało się uratować.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Ludzie są straszni!