Wiadomości
2008-12-17Drogo zapłacił za uprzejmość
74-letni kościaniak padł w ubiegłym tygodniu ofiarą oszustek. Mężczyzna stracił blisko 10 tys. zł
- Przed południem do mieszkania zapukały dwie kobiety. Panie o ciemnej karnacji i cudzoziemskim stylu ubioru, łamaną polszczyzną poprosiły mężczyznę o pomoc. Uczynny mężczyzna pomógł potrzebującym, a po ich wizycie zorientował się, że w mieszkaniu brakuje 9500 złotych – informuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej policji.Kobiety, powołując się na nieznajomość polskiego w pisowni, poprosiły gospodarza o napisanie liściku, który – jak tłumaczyły - koniecznie muszą zostawić u nieobecnej sąsiadki. Życzliwy gospodarz postanowił im pomóc i zaprosił kobiety do środka. Jedna z pań dyktowała treść informacji, a druga próbowała dodatkowo absorbować uwagę gospodarza propozycjami zakupu tkanin.
- Najprawdopodobniej w tym czasie do mieszkania weszła trzecia osoba, bądź do przestępczej penetracji przystąpiła akwizytorka tkanin – stwierdza podkom. Marszewski, dodając, że dopiero, gdy kobiety opuściły mieszkanie 74-latka, mężczyzna zauważył brak w jednej z szafek 9500 zł. - Wiemy, że wcześniej kobiety opuściły w pośpiechu pobliską klatkę schodową, ponieważ jeden z mieszkańców odesłał je w poszukiwaniu rzekomej znajomej na policję.
W związku z nasileniem się w ostatnim czasie podobnych przypadków kościańska policja wystosowała apel do mieszkańców powiatu, prosząc o nie wpuszczanie do domu obcych, apelując o ostrożność i czujność. Komunikat odczytany będzie we wszystkich okolicznych kościołach. (kar)
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Rany!!! Uświadamiajmy naszych dziadków!!!