Dwieście nowych drzew w Kościanie

Super, dosadźcie drzew nad kanałem, bo tracimy jedno po drugim.

A w Lesznie tylko beton.

Tylko żeby je podlewali latem bo w parku kiedyś sadzili i większość uschła podczas suszy latem.

Jakies zakłady pracy by się przydały w tym mieście a nie Biedronki i dino

Za sześć lat z sypialni Kościan co godzinę pojadą pociągi do Poznania.

Możnaby zebrać się w czynie społecznym i sadzic te drzewa za darmo. W końcu mieszkańcy opchali się darmową grochówą, miodem itd itp aż im bebzuny wypchało to pora się odwdzięczyć.

pozdrowiam ziomali z mojej szkoły nr 5 bartasa i chydego mozna do was przyjac sie do roboty ? pozdro od gibona razem zandzilsmy w konopnickiej

Kościańska władza mnie osłabia

670 za drzewko a ulice mają dziury po kostki czy w urzędzie miasta ktoś myśli?

Podaję pod rozwagę decydentom Kościana-wzorem ul Gostyńskiej pod torami na ul Łąkowej pod torami trzeba zdemontować barierki z jednej strony i zrobić ścieżkę rowerową będzie bezpieczniej tak jak na ul. Gostyńskiej!

Jeśli Urząd stać na sądzenie drzew w parku to może doczekamy się uzupełnienia drzewostanu na ulicach, bo na niektórych nie ma już śladu po pierwotnych nasadzeniach.

134 tysiące za około 200 drzewek. Nie trzeba Uniwersytetów kończyć by policzyć, że wychodzi 670 zł za jedno drzewko. To jest przykład jak można robić interesy, handlując z tymi co kupują. Gdyby płacono ze swoich to nikt by nie dał 670 zł za jedno drzewko. Nawet gdyby kupowano dęby 100 letnie. Jeśli to jest błąd w druku tj. z kwotą wydaną na zakupy 134 tysiące i z liczbą drzewek 200. To niech redakcja sprostuje Bo wychodzą kpiny z podatników.

Największego wała z podatników zrobili na łazienkach. Wydano pieniądze na rośliny i drzewa i połowę z tej roślinności już nie ma

147+10+3+4+8+10+9+3+6= 200 sztuk. 134000 zł : 200 sztuk = 670 zł. za 1 drzewko. Czy ktoś nie powinien się tym zaintersować ?

UWAGA! BĘDZIE PROSTO! Dla osób mających problem z czytaniem: miasto wydało na posadzenie 200 drzew 27 tysięcy złotych – resztę pozyskano w dotacji. Oznacza to, że jedno nasadzenie (drzewo + paliki + robocizna) kosztowało miasto zaledwie 135 złotych. Za taką kwotę nie kupicie drzewa o obwodzie 12 – 16 cm. Jednym słowem, miasto zrobiło bardzo dobry interes. Za niewielkie pieniądze pozyskało i posadziło 200 drzew, które służyć będą kilku pokoleniom kościaniaków.

Wg cen rynkowych to koszt materiału nie więcej ni 10 tysięcy Reszta to gdzie ?? Robocizna 620 zł za posadzenie 1 drzewka ?? Jakaś kpina

Próbuje się ogłupiać ludzi propagandą,że miasto wydało tylko 27 tysięcy czyli 127zl na drzewko . A, reszta , dotacje to co?? Wyparowały ??

Na posadzenie jednego drzewka miast wydało 135zl swoich plus 535zl z dotacji. Czyli posadzenie jednego drzewka to koszt 670 zł. Co to za drzewka ,że złota??

Ile kosztuje posadzenie lasu??? Jak tu posadzenie jednego drzewka to koszt całkowity (wyliczony ) 670 zł. W latach szkolnych młodzież i dzieci sadziły całe lasy. Dziennie jedna osoba sadziła około 1 tys drzewek. To ile wg tego cennika by musiałoby to kosztować?

Dr

Pieniądze z dotacji traktowane są jak niczyje . Musimy sobie uświadomić, że nie ma pieniędzy niczyich . Wszystkie, nawet te z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Srodowiska pochodzą też z podatków. I tłumaczenie, że miasto wydało tylko 135 zł na drzewko ( chociaż I to jest bardzo duzo) A reszta do 670 zł to skąd z powietrza ? Dopłaty też są pieniędzmi ludzi . Płacone z zarobionych pieniędzy. Te wszystkie pozabudżetowe Fundusze dawno powinny być polikwidowano. Bo tak lekką ręką dorzucają ponad 500 zł na posadzenie 1 drzewka . Jesteśmy w 80% populacji tak ogłupionym narodem ,że myślimy, że jak były dopłaty, to je dziadek mróz wyczarował. Przy takim gospodarowaniu w kraju ,a tu mamy do czynienia z drobną sprawą, to musi być inflacja i ciągle podnoszenie podatków. Dzisiaj oddajemy z pensji już 50% zarobionych pieniędzy. Paradoksalnie o 45% więcej niż w socjalizmie PRL-owskim . Łupią nas niemiłosiernie .

Miasto może i zrobiło dobry interes .Chociaż I 135 zł za jedno drzewko to też nie mało. Ale obywatel podatnik już nie koniecznie .On interesu nie zrobił. Bo dopłata z Funduszu Wojewódzkiego 535 zł do jednego drzewka to też z jego podatków poszło. A miasto to co to jest ??? To nie są kamienice ,to nie jest magistrat .A zbiór osób, obywateli ,którzy płacą podatki nie tylko do budżetu lokalnego ale też do centrali . I ta dopłaty 535 zł do jednego drzewka poszła z podatków wpłacanych do centrali Tego trzeba mieć świadomość. I nie traktować pieniędzy doplacanych z budżetu poza lokalnego jako niczyich, jako darowizny od św Mikołaja. Nie ma pieniędzy niczyich . Podatnika to są pieniądze..

Uśmiechajcie się, posadzono wiele drzewek, ale to nie wystarcza do redukcji CO2 na planecie ziemia, więc będziecie jeździć rowerami i elektrykami bo unia tak chce. Zamknięto fabrykę silników spalinowych w Bielsku Białej, a dla Was drzewka za 670 pln i talon na rower elektryczny.

Na konstytucji kilka wycięto by zgodnie z planem wszystko zielone było pod jedno lustro to teraz posadzili kilka. Ojejku brawo,jacy jesteśmy wspaniali!!!!do tego koszt 1drzewka !!!!! Kto na tym zrobił interes się pytam????