Na sygnale
15 kwietnia 2020Dwukrotnie zapaliła się sadza
Dziesięć pełnych wiader sadzy wydobyli strażacy z komina domu mieszkalnego w Piotrkowicach.
Dwukrotnie wezwano strażaków do pożaru sadzy w domu wielorodzinnym w Piotrkowicach (gmina Czempiń). Pierwszy pożar ugaszono około godziny 18. Trzy godziny później doszło do ponownego zapalenia się komina. Po ugaszeniu ognia strażacy wydobyli z przewodu kominowego dziesięć dużych wiader sadzy.
- Niestety coraz częściej jesteśmy wzywani do pożarów sadzy w kominach budynków mieszkalnych – mówi Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP w Kościanie. - To bardzo niebezpieczne zjawisko. Podczas pożaru sadzy powstaje bardzo wysoka temperatura, która może doprowadzić do pęknięcia komina i przedostania się do budynku trującego tlenku węgla. Może też doprowadzić do pożaru, który obejmie cały dom.
Ilość wydobytej w Piotrkowicach sadzy wskazuje na to, że komin nie był dawno czyszczony. Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami właściciel, zarządca lub użytkownik budynku jest odpowiedzialny za przegląd kominów przez mistrza kominiarskiego. W przypadku opalania węglem lub drewnem przegląd taki trzeba robić co kwartał.
Co robić w przypadku pożaru sadzy?
Najważniejsza zasada - nigdy nie gasić pożaru wodą! Powstająca wtedy gwałtownie para może spowodować pęknięcie przewodu kominowego. Gdy zauważymy pożar sadzy trzeba przede wszystkim wezwać straż pożarną i wygasić palenisko - ale nie wodą! Trzeba zamknąć dopływ powietrza do pieca - od dołu i góry, po czym obserwować przewód kominowy na całej jego długości - czy nie zaczyna pękać. Gdy dostęp powietrza do komina będzie zamknięty, płonące sadze stopniowo będą się wygaszać.
Zanim przyjadą strażacy warto pomyśleć o udostępnieniu wszystkich pomieszczeń, przez które przebiega przewód kominowy - od kominka czy kotłowni aż do poddasza.
Trzeba też pamiętać, że gdy ograniczymy dostęp powietrza do komina, w palenisku zacznie powstawać więcej tlenku węgla czyli śmiertelnego czadu. Dlatego należy uchylić okna w pomieszczeniach, przez które biegnie komin do czasu przyjazdu strażaków, którzy sprawdzą stężenie tlenku węgla.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Karać właścicieli ! jak zapłaci za akcje strażaków to będzie już wiedział że komin raz w roku należy czyścić...