Na sygnale
13 sierpnia 2014Dym i ogień w fabryce okuć

Zanim zareagowali ludzie automatyczny system monitoringu pożarowego zaalarmował strażaków.
Wczoraj, około godziny 14., kościańska straż pożarna otrzymała sygnał z monitoringu pożarowego zainstalowanego w fabryce FKS Okucia Okienne i Drzwiowe w Bronikowie. Chwilę później przyjęto zgłoszenie telefoniczne z zakładu informujące o zadymieniu hali produkcyjnej.
Źródło dymu nie było ustalone, istniała więc możliwość, że pali się konstrukcja hali wykonana z płyt warstwowych, które są trudne do gaszenia.
- Z tego powodu od razu zadysponowano duże siły: cztery jednostki z Kościana oraz zastępy ze Śmigla, Czacza i Starego Bojanowa. Na miejscu dzięki wykorzystaniu kamer termowizyjnych ustalono, że konstrukcja hali jest nienaruszana, a źródłem niewielkiego pożaru była jedna z maszyn, która uległa awarii – informuje Andrzej Ziegler, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie.
Straty wywołane pożarem oszacowano wstępnie na kilkanaście tysięcy złotych.
Na przykładzie tej akcji strażacy wskazują na dużą skuteczność automatycznych systemów przeciwpożarowych.
- Na obszarze działania naszej jednostki kilkanaście firm i instytucji zainstalowało takie systemy. Gdy czujki wykryją dym lub ogień automatycznie wysyłają do nas sygnał – mówi starszy brygadier Ziegler. - Pozwala to na szybką interwencję.
Fot. Bogdan Ludowicz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Z problem strażacy uporali się w kilkadziesiąt minut. -------> Kali nie rozumieć co tam pisać