Dyskutowali o rewitalizacji Rynku

Właśnie, gdzie radni z PZK? Pamiętajcie o tym przy urnach. Pora na świeży powiew wiosny. Już wkrótce.

Oglądałem transmisję w TV Klin i nie było tych slajdów widać, dobrze że się tutaj pojawiły. Czy można na kolejnym spotkaniu zadawać pytania przez Internet w transmisji do zebrania? Aczkolwiek te spotkanie już było trochę niemrawe, za dużo konkretów nie padło. Komedią jest, że w planach już rynek miał być dawno skończony, a teraz są dywagacje jak uporządkować ruch i ustawić parkingi. Jak dobrze Pan na sali zauważył, jakby było więcej robotników, to by nie bardzo wiedzieli co robić. Kierownik CPR znowu bez konkretów - coś będzie, zobaczycie coś będzie. To ja się spytam gdzie będzie Punkt Informacji Turystycznej, w której pierzei?

Spotkanie takie o niczym, kostkę układają zresztą co widać i to na tyle.

Będzie parking to okoliczni mieszkańcy ulic przy rynku już go zapełnią i ci co mieliby zaparkować na rynku tak nie będą mieć miejsca.

Nic na siłę się nie zdziała i szkoda pieniędzy na pozorowane akcje promocyjne, które i tak nie zmienią mentalności mieszkanców - i pan Sałacki o tym dobrze wie... Pracujemy i aby mieć trochę więcej czasu dla siebie chcemy sprawy w miescie załatwiać szybko i sprawnie - a to umożliwiają nam koscianskie supermakety z dużymi parkingami, z pierwszą godziną wolną od opłat i nie trzeba specjalnie szukać wolnych miejsc... Funkcja kierownika promocji miasta to tylko gra pozorów burmistrza i usprawidliwenie że niby cos chce zmienić, a tak naprawdę, to nie wiele może...

Bardzo proszę, aby wszyscy ,, zarządzający miastem i gminą Kościan" i mający lat 65+ nie startowali w kolejnych wyborach samorządowych i wpuścili w końcu młodszą, świeżą, bez układów krew do zarządu a wolny czas spędzajcie na Łazienkach, parkach, rynku i na obserwacjach ile zepsuliście przez ponad 20 lat.....

W projekcie miejsc parkingowych nie widać miejsca dla niepełnosprawnych a takie powinno być

Parę słów na temat przebudowy rynku.. Widać że handlarze z rynku i okolic uważają że rynek jest ich i nikogo innego …. Jak ktoś się pojawi ma zaparkować zrobić zakupy i znikać.., zrobić miejsce dla następnego klienta.. a im więcej miejsc parkingowych tym lepiej!! dla nich pozostałe funkcje rynku już nie mają znaczenia, a rynek jako wizytówka miasta to ich nie obchodzi. Ktoś kiedyś w projekcie wkleił na siłe 80 miejsc parkingowych, jak klocki w tetrisie i to dla nich świętość i najlepiej wg handlarzy i mieszkańców centrum by tyle ich było.. No może jeszcze interesują ich elementy i sprawy związane z samym mieszkalnictwem i utrzymaniem kamienic, jak odprowadzenie wody, zabezpieczenie przed zalewaniem co akurat jest zrozumiałe. Ale gdzie tu ta wizytówka miasta? Chcecie z rynku zrobić parking jak na kauflandzie? Na 100 miejsc?? Co to ma być? A gdzie funkcja reprezentacyjna miasta?gdzei można towarzysko posiedzieć i spędzać czas? Widać ze nawet młodzi czuja ten problem bo nie ma gdzie posiedzieć, gdzie wyjść, gdzie posiedzieć przy soczku z dziewczyną.. to spotkanie zostało odebrane przez mieszkańców jako spotkanie handlowców z burmistrzem, a przecież RYNEK JEST WSZYTKICH KOŚCIANIAKÓW !!! i o tym trzeba pamiętać. I tu pojawia się jeszcze wątek Pana Naczelnika i Burmistrza. nie chce odpływu biznesu poza centrum miasta.. choć wiadomo że utrudnienia w handlu w centrum miasta spowodują przekierowanie handlu i ludzi głodnych zakupów na skraj miasta tylko zaraz zaraz.. na skraju miasta mało obiektów handlowych i nie ma miejsca już na jakieś nowe punkty obiekty handlowe , za to w przyległym do miasta kiełczewie to już cos się znajdzie.. jak by co pasażyk się przedłuży i się znajdzie. i jest gdzie jechać na zakupy!! Hurra, i apotem wrócić i pomieszkiwać w Kościankowie.. I tu gmina Wiejska zaciera ręce bo już kasa będzie, będą podatki, a wypoczynek po zakupach wieczorkiem to basenik, może spacer po parku, a może coś w kok-u będzie… czy wspinaczka na wieżę, w końcu w mieście jest trochę aktrakcji… i tak to wygląda…

a gdzie postój taxi będzie?

Gdy urzędnik odwoływał się do przykładów z innych miast to był wrzask, jak robiła to pani z publiczności i pani radna to oklaski. Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Życzę kupcom sukcesów, ale ja kupuję w Internecie. Mam tam zarówno towar najtańszy, a jak będę chciał, to także ten wyjątkowy i z najwyższej półki. Z dostawą do domu, więc nie ma problemu parkingu.

Ten przedsiebiorca z deptaku tak piszczy a nowiutkim Lexusem jeździ, a o jego synusiu szkoda gadać.

Fajny był ten pan co chciał żeby miasto dało mu za darmo stoisko na rynku. Prowadziłby sobie handel na koszt mieszkańców. Geniusz.

Ktoś tu mo rozum po równo z kozum. Od świateł do samu cała ul. Piłsudskiego same pustostany, lokale do wynajęcia. Jakoś nikogo z tego fyrtla nie widać na spotkaniach, a wszystko raczej nie z winy rewitalizacji Rynku,bo taki stan był już 10lat temu.

Szkoda tych dziewczyn co na deptaku prowadziły warzywniak. "Podziękowania dla mieszkańców i Lokal do wynajęcia" kartka wisi chyba już drugi rok. Takie młode i fajne i już dostały lekcje "przedsiębiorczości"

Czy ulicą Kościelną będzie można przejechać przez Rynek? Coś wąsko tam.

"Nastolatek zaproponował budowę skateparku, na co usłyszał odpowiedź, że obecnie miasta nie stać na taką inwestycję." Bogu dzięki, że nas stać na takiego burmistrza.

Ale do kogo handlarze mają pretensje? Do ludzi że nie kupują na rynku tylko jadą do Quick i innych marketów? Taki kolej rzeczy, tak jest wszędzie.

Wszyscy od lat kupują w galeriach handlowych i w internecie, a grupa ludzi z lokalami użytkowymi próbuje na koszt podatników cofnąć czas....

Łączmy te 2 gminy. Bo taki sztuczny twór z poprzednich epok nie może przynosić korzyści tylko Gminie wiejskiej. W Śremie , Gostyniu, Wolsztynie, Grodzisku Wlkp., Czempiniu, Śmiglu nie ma wójta .Jest burmistrz Gminy . Te miasta i okolice rozwijają się szybciej. Nie ma konkurencji między włodarzami. A u nas co ?

A jak w miejscu Tesco będzie otwarte Netto i jeszcze jak otworzą Maka to dopiero będzie skowyt.

Starsi mieszkańcy wiedzą że od rynku w kierunku świateł kiedyś bez przerwy jakiś sklep upadał i otwierał się nowy, na stałe kiedyś to był sklep mleczarni i swego czasu koliber. Kiedyś nawet niedaleko świateł był sklep z kasetami tak już było kiedyś nawet przed Erą marketów. Teraz markety powstają co chwile nowe i wszyscy kupują w marketach, ludzie dodatkowo odkryli że można kupować przez internet. Ja rozumiem kogoś kto prowadzi działalność na rynku, i też mi przykro ale już w kolejce stoi market Aldi, za chwilę powstanie kolejna hala galerii Quick, w kolejce stoi Mak... Chciałbym by działalność na rynku przetrwała ale będzie o to ciężko.

Państwo z Rynku żyja w innym świecie. Świat się zmienia.

Ja poproszę dobrą restautację na rynku w dni powszednie, oraz ze dwa kluby taneczne/dyskoteki aby w weekend było gdzie się bawić. Dacie radę Mości Państwo z Rynku spełnić me zachcianki? Tak jak Burmistrz spełnia Wasze?

To, że przebudowa i rewitalizacja rynku trwają za długo, jest faktem. Taki samym, smutnym, faktem jest też to, że co niektórzy z państwa mieszkających na i wokół rynku traktują siebie jak "śmietanę" tego miasta i jak kogoś wyjątkowego... Sądząc po narracji wypowiedzi z retransmisji, ta "śmietana" jest mocno skwaśniała i można od niej dostać co najwyżej s.aczki. Skanseny i relikty już się przejadły. Handel na całym świecie przenosi się do internetu i do galerii, a na rynku już pora pomyśleć, proszę państwa, o zamianie lokali użytkowych na dodatkowy pokój, w którym można sobie urządzić czytelnię i poczytać książki o zmieniającym się świecie...

Mnie szkoda ogołoconych poobrzynanych Okaleczonych drzew i krzewów,piękne jarzębinki na wałach,przed biblioteką piękna pigwa wzdłuż ulic kikuty,co da cień latem,gdzie ptaki nikt o tym nie myśli fachowców od zieleni też z innej epoki mamy

Przedsiebiorcy narzekaja a nowymi furami jezdza, za granica wypoczywaja pisze o tych z okolic rynku czy deptaka. Wszyscy chca miec wiecej. Jest jak jest. Cieszmy sie zdrowiem bo to jest najwazniejsze.

Remont okazał się katastrofą, ale bądźmy szczerzy, nikt nie jest wstanie przewidzieć bankructwa wykonawcy, którego zamówił. Tyle, że ci kupcy z rynku zachowują się jakby należało się im coś ekstra od miasta, czyli od pozostałych mieszkańców. Niby za co?

Do wszystkich włodarzy... jeżeli robicie płatne parkingi to nie dziwcie się że sklepiki na deptaku rynku i Piłsudskiego się zamykają. Wiem z doświadczenia że człowiek czasami chce wejść i wyjść albo coś sprawdzić w sklepie a tu trzeba biegać za parkometrem i jeszcze płacić. to wszyscy wolą jechać na nasze Kościańskie markety i galerie parkingi duże wygodnie i za darmo

Mam wrażenie że ktoś "inwestuje" w niezadowolenie kupców aby ugrać głosy na wybory. Mówią o tym drukowane plakaty, banery przed każdym spotkaniem i ostatnie wystąpienia i listy dotyczące udziału konkretnych radnych w spotkaniach. Podgrzewają umysły sklepikarzy bo zwietrzyli w tym interes. Czyste wyrachowanie.

Nikt tam zakupów nie będzie robił z ciekawości tylko pójdzie się zobaczyć jak to wygląda a zakupy po marketach i nic tego nie zmieni

Tylko ktoś bezrozumny mógł zdecydować się na zabetonowanie rynku.A może ci co podjęli taką decyzję zabetonują swoje ogrody i podwórza.Miliony wydane na cos co ani ładne ani pożyteczne.NIK powinna się tym zająć.Ktoś powinien za to odpowiedzieć.

Zastał rynek pięknym, kwitnącym handlem i życiem a zostawił betonową ruiną, brawo Panie.....