Magazyn koscian.net
15 Wrz 2015Dziesięciolatek ma się dobrze
Dobiegła końca przerwa techniczna na kościańskiej pływalni. Jak co roku obiekt był konserwowany i modernizowany. W tym roku basen skończył dziesięć lat. W jakim jest stanie?
Co roku pierwsze dwa tygodnie września przeznaczone są na przeprowadzenie gruntownych porządków oraz na konserwację i modernizację urządzeń kościańskiej pływalni.
- Gdybyśmy ograniczali się jedynie do konserwacji urządzeń, to basen mógłby podzielić los wielu podobnych obiektów, które po latach eksploatacji cieszą się coraz gorszą opinią. W Kościanie jest odwrotnie. Z roku na rok podnosimy poziom i poszerzamy zakres usług – mówi Michał Jurga, burmistrz Kościana.
Na drugim biegunie można postawić basen w Śremie, który z uwagi na zły stan techniczny został zamknięty. Do końca pracowały tam wyprodukowane czterdzieści lat temu pompy, do których nie ma na rynku części zamiennych.
- To ekstremalny przykład, ale pokazuje, że basen trzeba nieustannie unowocześniać – mówi Przemysław Korbik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kościanie. - Nasz basen skończył w tym roku dziesięć lat, a skarg czy choćby uwag dotyczących stanu technicznego obiektu nikt nie zgłasza. To efekt corocznych inwestycji, które pozwalają nam sprostać rosnącym oczekiwaniom klientów.
- Gdy obejmowałem urząd niemal co poniedziałek odbierałem telefony niezadowolonych klientów. Skarżyli się na wiele drobnych niedogodności – mówi Michał Jurga. - Uznaliśmy wówczas, że obiekt powinien być nieustannie modernizowany.
Rozwiązania technologiczne stosowane na pływalniach szybko się starzeją, dlatego w Kościanie corocznie przeprowadza się inwestycje, których efektem jest unowocześnianie obiektu i obniżanie energochłonności basenu.
- To długotrwały proces – mówi Przemysław Korbik. - W tym roku obniżymy zużycie prądu wymieniając dwadzieścia halogenów oświetlających basen, z których każdy ma moc 360 W, na lampy ledowe o mocy 120 W. Dodatkowo ułatwimy sterowanie oświetleniem za pomocą pilota. Po wcześniejszych inwestycjach zużycie prądu na basenie spadło już o blisko 200 kilowatogodzin.
Wielu mieszkańców kojarzy przerwę techniczną ze spuszczeniem wody z basenu, uzupełnieniem fug i uszkodzonych płytek, pomalowaniem ścian i ponownym napełnieniem niecki. Tymczasem zakres prac jest o wiele szerszy. W tym roku lista zadań do wykonania pomiędzy 31 sierpnia, a 11 września obejmuje dwadzieścia pozycji. Od remontu zewnętrznego tarasu, przez wymianę oświetlenia, konserwację i wymianę łożysk we wszystkich pompach, wymianę części kratek przelewowych i krat wentylacyjnych po przeglądy techniczne urządzeń, malowanie i czyszczenie.
Poza modernizowaniem tego co jest, miasto dba o poszerzanie oferty. W poprzednich latach unowocześniono solarium, do sauny suchej i parowej dodano saunę na podczerwień, a w podziemiach wybudowano gabinety masażu i grotę solną.
- Po roku funkcjonowania strefy relaksu możemy ocenić, że była to trafiona inwestycja. Zarówno masaże, jak i grota solna cieszą się dużym zainteresowaniem klientów i przynoszą dochody. Równie ważne jest to, że poszerzyliśmy w ten sposób grono korzystających z obiektu – dodaje burmistrz Jurga.
Czy warto corocznie inwestować w basen? Samorządowcy i dyrekcja MOSiR-u nie mają wątpliwości, że tak. Co roku odwiedza go ponad 150 tysięcy gości. W porównaniu z podobnymi obiektami w okolicy, na których upływ czasu mocno odcisnął swe piętno, kościański basen wypada bardzo dobrze. Niewykluczone, że wkrótce grono klientów pływalni poszerzy się o mieszkańców powiatu śremskiego, którzy od kilku dni nie mają już basenu.Historia może zatoczyć koło, bowiem to do Śremu przed laty zmierzały z Kościana autobusy z miłośnikami pływania. (s)
Gazeta Kościańska 36/2015
Zgłaszasz poniższy komentarz:
a co z dnem basenu ? podobno płytki odpadają?