Jeździmy zbyt szybko

Jeżdzimy za szybko ,ale patroli na drogach niewiele ,głownie zbyt mało w nocy na ul Gostyńskiej jeżdzą szaleńcy i tak cud ,że nikt nie zginął

I tak zgadza się jeżdżą jak idioci na gostyńskiej tylko to jest ulica której policja nie pilnuje i tak samo jak idioci jeżdżą na ul nacławskiej bo tych ulic się poprostu boją to są ulicje które dla polocji nieistnieją

W 2018 też, jezdziliśmy szybko i nic was to nie obchodziło. Idzie chłopaki do domu. Nic nam nie pomożecie. Nie wy.

Do 10km/h przecież istnieje takie coś jak błąd pomiarowy w tym przypadku dwóch rzeczy urządzenia w aucie i sprzęcie policjantów

Mieszkam przy ul Marcinkowskiego i tam dopiero jeżdżą - szkoda tylko że patrolu policji wcale tam nie ma. Lepiej wegetować koło cmentarza tak jak dzisiaj tj we wtorek.

Jak widzę, że np. policmajstry, zamiast stać z radarem tam gdzie to jest naprawdę potrzebne i powoduje naprawdę realne zagrożenie, a takich miejsc jest w Kościanie wiele, wolą czaić się na dojeździe na trasę S-5, od strony dawnej 5-ki, tj. na ulicy Klonowej w Kobylnikach, we wjeździe na pole nieco przed znajdującym się tam rondem, to mnie przysłowiowy szlag trafia. Faktycznie trzeba przyznać, że na odcinku 400 metrów, jest tam ograniczenie do 50 km/h i często gęsto można tam, nawet mimowolnie przekroczyć ten limit. A "dzielne" policmajstry tylko na to czekają i łupią kasę i nabijają sobie statystyki. A żeby nie było, osobiście jestem jak najbardziej za egzekwowaniem prawa i dodam, że w trakcie swojej, 40-to paro letniej, "kariery" za kierownicą, na startej 5-ce i wjeździe do Rawicza, przed laty, "zarobiłem" jeden mandat za przekroczenie prędkości o 15 km/h gdyż akurat zagadałem się z żoną, pomimo tego, iż dokładnie wiedziałem, że stoi tam radar stacjonarny. Wracając do meritum, pytam się tylko czy łapanie, bo tylko tak można nazywać czajenie się z radarem w w/w miejscu, ma jakikolwiek sens z punktu widzenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym? Otóż wg. mnie nie. Jak zjeżdża się ze starej trasy to można na tych 400 metrach, bardzo łatwo i mimowolnie pojechać szybciej o 15 czy 20 km/h, a tym samym "zarobić mandat za "brawurową" i "piracką" jazdę. Tyle tylko, że przed dojechaniem do S-5 jest rondo, które i tak wymusza zwolnienie prędkości do pozwalającej na jego bezpieczne pokonanie. Na tym odcinku jest również chodnik i ścieżka rowerowa lecz są one odgrodzone od jezdni długim ciągiem barierek. Więc nawet przekraczając prędkość na w/w odcinku 400 metrów dany "pirat" raczej nikomu krzywdy nie zrobi. Ponadto z uwagi na bardzo krótki odcinek, ograniczony z obydwu stron rondami, nikt tam raczej kosmicznych prędkości nie rozwija i, jeżeli już to zdecydowana większość kierujących przekracza tam limit mimowolnie lecz wystarczająco na "zarobienie" mandatu. A dzielne policmajstry tylko na to tam czekają, łupią mandaty i nabijają statystyki aż miło. Natomiast w samym Kościanie jest wiele miejsc gdzie prawdziwi szaleńcy i piraci jeżdżą jak chcą, niczym na torze wyścigowym, powodując naprawdę realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Tylko, że na ulicach miasta spotkać patrol z radarem jest wyjątkowo ciężko. No chyba, że tylko ja mam to "szczęście" i spotykam ich jedynie w w/w miejscu, gdzie zagrożenie spowodowane przekroczeniem prędkości jest naprawdę znikome. Za to szansa na wyłapanie takich "piratów" bardzo duża. Zaś tam gdzie być powinni to ich jakoś nie spotykam.

Zapraszam do Lubosza, długa prosta wylot na Kościan, gaz do dechy ile fabryka dała bez opamiętania, codziennie od 4 rano do 23, manna z nieba dla budżetu państwa. Zaznaczanie w aplikacji nic nie daje, przyjadą, postoją, odjadą, 5 minut później serial zaczyna się od nowa.

A czym mierzono prędkość ? Nauczyli się wreszcie obsługiwać radary zgodnie z instrukcją, czy nadal pomiary są błędne ? Tyle lat i nadal jak jesteś .... to pójdziesz do milicji.

Na sierakowskiego jest 40 a co tam się wyprawia to aż głowa boli…

Nasze milicjanty chowają się za Kauflandem i lody wcinają. Żenujący widok.

W Nielęgowie w krzakach ostatnio widziałem...

Nie widział ktoś starszej pani z dużą torebką?

A może tak na Nacławskiej postawić fotoradar albo leżacego policjanta? Tutaj codziennie zdarzają się idioci co lubią sobie potestować w ile sekund do setki jadą...

a ja mam pytanie kiedy policjanci zabiorą się za nieprawidłową i niezgodną z przepisami jazdę większości kierowców na ul. Poznańskiej na skrzyżowaniu z ul. Baraniaka gdzie kierowcy z pasu do skrętu w lewo jadą prosto do skrzyżowania z ul. Gostyńska; Grodziska; Piłsudskiego. Kiedy się za to nasze kościańskie policmjastry wezmą ??? A może sami tak jeżdżą ?