Wiadomości
21 lutego 2024Kluczowym dla bezpieczeństwa Kościana jest stan zbiornika Wonieść
Trwa umacnianie wałów zbiornika retencyjnego Wonieść. Miasto, gmina i powiat współuczestniczą w działaniach zarządzania kryzysowego. W obrębie Kościana nie ma potrzeby wykonywania żadnych prac.
Dziś, 21 lutego, wodowskaz przy ulicy Marcinkowskiego wskazuje 235 cm. Oznacza to przekroczenie stanu alarmowego o 25 cm. Przy takim poziomie nie ma zagrożenia wystąpienia wody z brzegów. Wody Polskie utrzymują zrzuty wody ze zbiornika na takim poziomie, aby poziom Obry w Kościanie nie przekraczał 240 cm.
Przypomnijmy, że podczas powodzi w roku 2011 poziom wody w Kościanie sięgnął 250 cm. Po powodzi kanały w granicach miasta zostały odmulone, wzmocniono brzegi i w niektórych miejscach podniesiono wały.
Kluczowym dla bezpieczeństwa powodziowego Kościana jest zbiornik retencyjny Wonieść. Aktualnie poziom wody w zbiorniku osiągnął stan maksymalny. Stało się tak po raz pierwszy od momentu oddania zbiornika do użytkowania 40 lat temu. Poza przepełnieniem zbiornika problemem są przesiąki wody w skarpie zapory czołowej.
Działania w tym rejonie podejmowane są na poziomie Wielkopolskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, który w miniony piątek podjął decyzję o skierowaniu do Wonieścia i Gryżyny znacznych sił i środków straży pożarnej.
Rozpoczęto od wzmacniania workami z piaskiem wałów w trzech miejscach w okolicy Gryżyny, a następnie przystąpiono do wzmacniania skarpy czołowej na zbiorniku Wonieść.
Przy zabezpieczaniu wałów pracuje blisko 120 strażaków z Kościana, powiatu kościańskiego, Poznania, Gostynia, Grodziska Wielkopolskiego, Kępna, Konina, Ostrzeszowa i Rawicza.
Wczoraj ułożono na skarpie zbiornika 20 tysięcy worków z piaskiem. Akcja jest dziś kontynuowana. Wzmacniane są też wyrwy na lewym wale przeciwpowodziowym Kościańskiego Kanału Obry.
Pozostajemy w stałym kontakcie z władzami gminy i powiatu oraz przedstawicielami Wód Polskich. Specjaliści uznali, że w obrębie miasta nie ma potrzeby wykonywania żadnych prac, dlatego koncentrujemy się na pomocy strażakom pracującym w Wonieściu. Jako miasto pomogliśmy w zorganizowaniu posiłków dla strażaków oraz przekazaliśmy powiatowi kilkanaście tysięcy worków, które już wzmacniają wał i tym samym chronią Kościan - informuje burmistrz Piotr Ruszkiewicz.
Aby zmniejszyć ilość wody w zbiorniku Wonieść zalewane są stawy rybne w Wojnowicach. Otwarto także jaz kierujący nadmiar wody za Kościanem do Południowego Kanału Obry. Stan wałów i poziom wody jest stale monitorowany przy użyciu dronów.
Serdecznie dziękuję strażakom za ciężką pracę w trudnych warunkach. Jeśli sytuacja nie ulegnie niespodziewanej zmianie dziś powinno zakończyć się wzmacnianie skarpy czołowej w Wonieściu – mówi Piotr Ruszkiewicz.
Reasumując: najważniejsze dla bezpieczeństwa Kościana jest zabezpieczenie wałów zbiornika Wonieść oraz utrzymanie zrzutu wody w kierunku miasta na poziomie nie przekraczającym 240 cm na wodowskazie przy ulicy Marcinkowskiego.
Aktualnie w obrębie miasta nie ma potrzeby wykonywania żadnych prac poza kontrolą Skweru Krimpen, przy którym woda wylewa się z koryta.
Fot. PSP, UMK
Źródło UMK
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Artykuł do za mydlenia oczu. A jak czyszczona jest Obra każdy wie.... Jak się pali kopią studnie.... Brawo dla straży.