Wiadomości
20 września 2017Komin nadal niszczeje
O spadających z cukrowskiego komina cegłach pisaliśmy rok temu. Do dziś sytuacja nie uległa poprawie.
W 2014 r. pozostałe po kościańskiej cukrowni kotłownie i komin kupił opalenicki biznesmen. Już w grudniu 2015 r. w trosce o bezpieczeństwo ludzi i należyty wygląd miasta burmistrz Kościana zwrócił się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o kontrolę obiektu.
W trakcie kontroli komina odsuniętego od chodnika o około 10 m i wysokiego na około 85 m stwierdzono widoczne ubytki w koronie, brak znacznego odchylenia od pionu i bezpośredniego zagrożenia dla przechodniów. Zobowiązano właściciela do kontrolowania stanu górnej części komina minimum raz w roku i usunięcia luźnych elementów ceglanych i stalowych.
- Na realizację decyzji wydanej w grudniu 2016 roku właściciel miał cztery miesiące. Do dziś jednak nie mamy wiedzy czy coś zostało zrobione, dlatego wydaliśmy decyzję ostateczną, wzywając do niezwłocznego przedłożenia informacji - mówi Szymon Langner, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kościanie, zapowiadając że w ostateczności może zostać wszczęte postępowanie egzekucyjne.
Więcej o cukrowskim kominie w dzisiejszej Gazecie Kościańskiej
Fot. Krzysztof Szydłowski
Zdjęcia przedstawiają stan komina z 2014 roku.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Obalic bo jak się sam obali to bedzie zdziwienie