Konsultacje w sprawie parkingów

Jak dla mnie to chore .

Czy ja dobrze rozumiem? W Kościanie zrobią parking Park&Ride i stąd trzeba będzie dojechąc najpierw do Poznania pociągiem a później po Poznaniu tramwajem lub autobusem? Jeżeli tak to jest to chory pomysł, który mógł się urodzić jedynie w chorej głowie urzędnika, pobierającego taka pensję, która pozwoliła na całkowite oderwanie się od rzeczywistości. To może lepiej dogadać się z władzami Wrocławia i tam zostawiać swoje pojazdy? Wszak to tylko 2 godziny z Kościana a i parkingi już gotowe więc zbędnych nakładów nie wymagające.

Piękny pomysł. Kościaniaku to zycie, sami ludzie wwymusza takie rozwiazanie. Chyba nie bywasz na dwircu i nie jeździsz autem po Poznaniu, bo w przeciwnym razie byś to doskonale rozumiał. Co niektórzy by zaparkowali najchętniej na torach. Puentując to ekonomia i czas, jakże ważne dla nas czynniki,powodują, że pchamy sie samochodami pod dworce. Teraz poniał ?

A socjaliści znowu swoje. Coś takiego, jak parking bezpłatny nie istnieje.

kościaniak to taki miejski krzykacz; chce nam powiedzieć znowu, że to on wie wszystko najlepiej, na wszystkim się zna i na wszystko co tylko się robi jest do bani. Ma ciągle żal do decydentów, że nikt nie konsultuje się z nim osobiście, w sprawach które go przerastają.

o co chodzi z tym parkingiem... juz tłumacze .Tu nie narzucaja nikomu zdania ze ma jezdzic pociagiem i dalej komunikacja miejska,chodzi im zeby parking powstal dla osob ktore dojezdzaja pociagiem a parkuja na kauflandzie i okolicach zajmujac miejsca nie do tego przeznaczone,kaufland dogadal sie z rada iz narazie udostepni parking po czym dalej na codzien beda funkcjonowac bramki,a Parking powstanie na nie uzytkowanym terenie wzdluz lini kolejowej na nie funkcjonujacych dzialkach tuz przy dworcu.Krytycy jak zawsze sie znajda nie ma co ukrywac bo jest sporo kościaniakow ktorych nie idzie zadowolic niczym i wylewaja swoje zale pod takimi oto postami,artykułami...ale sa osoby co zauwaza tez potencjał

Do "koscian nasze miasto". To co żeś powyżej powypisywał to bzdura totalna o jakiej świat nie słyszał. Zanim coś równie idiotycznego napiszesz zapoznaj się z ogólnie dostępnymi informacjami dotyczącymi idei tworzenia parkingów P&R. A rolą parkingów P&R nie jest zapewnienie miejsc parkingowych pod dworcami lecz odciążenie zatłoczonych centrów miast od nadmiaru pojazdów indywidualnych poprzez tworzenie na obrzeżach miast, bezpłatnych lub płatnych symbolicznie, parkingów na których kierowcy mogą pozostawić swoje auta a po mieście jeździć komunikacją miejską. Działanie takie ma na celu również zwiększenie atrakcyjności transportu publicznego i indywidualnego niezmotoryzowanego (rowery, podróże odbywane piechotą), a po drugie zmniejszania atrakcyjności dojeżdżania do celu samochodami. Jaki więc sens ma tworzenie w Kościanie parkingu P&R jeżeli do Poznania obecnie dojeżdżają trzy czy cztery pociągi na krzyż? To ma być alternatywa dla samochodu? W Berlinie, Paryżu czy Pradze przy takich parkingach są stacje metra lub kolejki gdzie pociągi kursują co parę minut w obydwie strony i do centrum można się dostać szybko i wygodnie. A przy obecnej, więcej jak mizernej ilości kursujących pociągów w ciągu doby, z Kościana do Poznania oraz z powrotem, to tylko debil mógł wymyślić coś takiego, oderwanego zupełnie od panyjących realiów. Najpierw trzeba by było zwiększyć częstotliwość kursowania pociągów na tej trasie, do co najmniej kilku na godzinę, a nie jak jest obecnie kilku na dobę. Wtedy tworzenie parkingu P&R w Kościanie miało by jakikolwiek sens.Zanim zaczniecie wszyscy na mnie się wyżywać poczytajcie sobie o idei tworzenia parkingów P&R. A są to informacje ogólnie dostępne. Tylko trzeba je najpierw przeczytać ze zrozumieniem.

Kościaniak a ja zamiast parkingu chętnie bym zobaczył w pobliżu Kościana tak w ok 10 km zakład pracy zatrudniający około 2000 tys osób chociażby. Wtedy taki parking nie był by nikomu potrzebny a ludzie mieli by pracę blisko. Byłoby też ekologicznie bo nie jeździłoby do Poznania ok 2000 samochodów. Na takim rozwiązaniu powinny skupić się nasze władze.

Do "realisty". Toteż w pierwszym wpisie jasno stwierdziłem, że tworzenie parkingu P&R w Kościanie to chory pomysł. Najpierw trzeba poczytać ze zrozumieniem, zanim coś krytycznego się napisze. A co do "...zakładu pracy zatrudniającego około 2000 osób..." to najpierw, wzorem gmin Komorniki lub Tarnowo Podgórne trzeba wyznaczyć odpowiedni teren, uzbroić go we wszystkie elementy niezbędne dla rozpoczęcia działalności, łącznie z drogami dojazdowymi a wtedy, będzie większe prawdopodobieństwo, iż znajdzie się, naprawdę poważny inwestor, chętny do ulokowania u nas swojej inwestycji. Coś na wzór strefy w Pianowie tylko w znacznie większej skali.Bo jak na razie to, na naszym terenie, nie ma nic naprawdę atrakcyjnego, co miało by przyciągnąć naprawdę poważnych inwestorów. Były wójt w spadku pozostawił mrzonki, pod nazwą "Strefa Przemysłowa w Bonikowie" gdzie teren owszem i jest ale bez żadnej infrastruktury niezbędnej dla ulokowania tam jakiegokolwiek przemysłu. Ponadto w ramach wójtowych mrzonek, kiedy to, bujając w obłokach, marzył on o wykorzystaniu nieczynnej linii kolejowej do grodziska Wlkp., zapominając, że jest ona w tak fatalnym stanie technicznym, iż aby uruchomić na niej jakiekolwiek przewozy, trzeba wpierw wyłożyć grube dziesiątki, jeżeli nie setki, milionów na jej remont. I wy uważacie, że na takie zadupie, gdzie jedynym co mamy do zaoferowania jest szczere pole i nic nie jest przygotowanie skusi się jakiś naprawdę poważny inwestor, który zamiast rozpocząć inwestycję najpierw będzie musiał wyłożyć potężną kasę na pobudowanie niezbędnej infrastruktury oraz remont w/w torów kolejowych? Bzdura totalna, skoro 50 kilometrów dalej, w w/w gminach wszystko to czeka już gotowe, łącznie z pakietem wszelakich udogodnień, mających na celu jak najszybsze rozpoczęcie inwestycji.

Do "marcina". Czytanie ze zrozumieniem się kłania, zanim się weźmiesz za pisanie. Tematem dyskusji jest, nie budowa parkingów tak w ogóle, których faktycznie jest zdecydowanie za mało, lecz budowa parkingów P&R. A to duża różnica. Na przyszłość proszę poowooli przeczytać wszystko ze zrozumieniem a dopiero potem zacząć pisać po "przetrawieniu" tematu.

przede wszystkim w koscianie jest za ciasno na parkingi platne!!!

kościaniak - ludzie potrafią myśleć przyszłościowo,potrafią mysleć perspektywicznie,przewidywać i wiedzieć co będzie za 10/20 lat, ale dla ciebie to jest myślenie poza twoim zasięgiem, ty masz ciągle ten sam problem; myslisz i żyjesz dniem dzisiejszym.

Tak tak. Perspektywiczne myślenie i przewidywanie długofalowe to nasza specjalność. Naprawdę wierzysz w to co dzisiaj mówią, że będzie za 10/20 lat? Gratuluję naiwności. Przypomnij sobie co mówili około 10 lat temu o Kościanie, że to niby taki polskie Chicago. A jakie to były rozciągane przed nami plany rozwojowe. Miał byc "las przedsiębiorstw" i wielkie wpływy do budżetu miasta. I co z tego pozostało? WIELKIE NIC. Wszędzie w ościennych miastach coś się dzieje, tworzą się nowe firmy, ludzie maja pracę. A co u nas? Coraz więcej autobusów dowożących ludzi do pracy w Lesznie, Poznaniu, Tarnowie, Gądkach i cholera wie gdzie jeszcze. Wygląda na to, iż Kościan to jedna wielka sypialnia dostarczycieli taniej siły roboczej dla całego okolicznego regionu poza oczywiście samym Kościanem, który z tego faktu nie ma prawie nic, poza ochłapami z podatków. Weźmy np. taką trasę szybkiego ruchu. Według tego, co nam gadali parę lat temu, to powinniśmy już po niej, nie za długo jeździć. I co? Nawet przetargu na dokumentację jeszcze nie ma, chociaż w innych regionach albo jest już gotowa albo prace idą pełnym tokiem. A Ty wypisujesz bzdury i idiotyzmy o przyszłościowym i perspektywicznym myśleniu oraz przewidywaniu? Dam Ci w związku z tym dobra radę. Otwórz gabinet wróżbity. Spraw sobie szklana kulę i na wciskaniu innym w/w idiotyzmów będziesz zbijał naprawdę dużą kasę. O ile znajdziesz jeleni podobnie do Ciebie myślących. A szanse masz duże.

Nie karmić trola, bo urodzą się nam kolejne kościaniaki.

Tylko widzisz Kościaniaku błędnie zakładasz / bo tak pewnie chcesz i ci wygodnie/, ze co kilka godzin jest pociag do Poznania. No chyba w nocy. Następnie bazując na tymże fałszywym załozeniu teoretyzujesz iście jak populistyczny polityk. Weź rozkład i zobacz. W godzinie są nawet dwa pociagi. Pomijam już odjazdy w kierunku na Leszno, gdzie tam też przecież ludzie dojeżdżaja do pracy. Ale nawet ito nie ma znaczenia. Ważny jest jak najszybciej parking z prawdziwegfo zdarzenia przy dworcu i nie ważne czy on bedzie nazywał się parkuj i jedź czy zaparkuj se czy jak tam ktoś se go nazwie. Aktualnie zdecydowana większość samochodów łamie przepisy pod dworcem parkując na strefie wyłączonej z ruchu przy PKS-ie /pasy namalowane na jezdni/ czy wjeżdżając pod zakaz w kierunku spedycji. Natomiast kiedy przyjezdża pociąg i podjeżdżają na plac samochody po swoich krewnych, znajomych to robi się prawdziwa kołomyja jak staają potrójnie i autobusy trąbią bo nie mogą wyjechać lub zajechac na stanowisko. Faktycznie to jest tam tylko 10 miejsc parkingowych. I teraz przygotowany juz merytorucznie odpowiedz czy jest tam potrzebny duży parking czy nie.

Ponownie powtórzę: czytanie ze zrozumieniem się kłania. Czy to naprawdę takie trudne przeczytać w miarę uważnie, w końcu krótki artykuł oraz zamieszczone wpisy? Po pierwsze: tematem artykułu nie jest budowa parkingów ogólnych lecz "...spójnej polityce parkingowej i budowie systemu parkingów typu Parkuj i Jedź...". Po drugie: kilka razy napisałem, że jak najbardziej parkingów jest za mało i to bez dwóch zdań. Po trzecie: budowa parkingów P&R w ramach spójnej polityki parkingowej a budowa parkingów ogólnych to dwie, niezależne od siebie tematy. Po czwarte: to że przed dworcem, i nie tylko tam, jest tłoczno to nie tylko wina braków parkingów lecz również wynik stale rosnącej liczby pojazdów na naszych drogach, co powoduje, iż nie tylko liczba parkingów ale i ogólna infrastruktura drogowa, w całym kraju, powoli zbliża się do kresu swojej pojemności. Dam przykład: obecnie, statystycznie 1 samochód przypada na dwie statystyczne osoby, Kościan liczy około 25 tysięcy mieszkańców, nie licząc okolicznych wiosek, w Kościanie jest więc około 12,5 tysiąca pojazdów, niech nawet co 20 mieszkaniec pojedzie do Poznania to trzeba by było 600 miejsc parkingowych wokoło dworca. I gdzie jest na to miejsce mądralo? Wniosek: trzeba było na lekcjach w szkole uważać a nie wagarować.

A co ty chłopie uwziąłeś się do tego parkingu typu P&R, a ogólny to OK? Tłumaczę ci po chłopsku, że będzie darmowy dla wszystkich, czyli ogólny mozna rzec powiedzieć jak ty to nazywasz czyli dla wszystkich czyli nie trzeba bedzie okazywać się biletem, tak jak paragonem na Biedronce. Poniał. To, że Ty uważałeś w szkole na lekcjach nie znaczy, że jesteś bystry tymbardziej, że widzę, że edukację swoją zakonmczyłes na etapie szkoły i to najprawdopodobniej podstawowej. Czasy się zmieniły, Ty stoisz w miejscu a przecież człowiek uczy się przez całe życie. Brak postepu to regres - nie wiesz? Przeczytaj swoje posty i jeszcze raz, a jak nie starczy to i poraz enty i dojdziesz do tego, ze sam sobie przeczysz, ba niczego nie wnoszą tylko ludzi denerwują. Co do mieszkanców Kosciana to byłes blisko bo jest niecałe 23500 / kurczy się/, ale mój drogi gro dojeżdżających na dworzec jest i tak z gminy.

W Europie nie wszystkie parkingi P&R są darmowe. Np. w Pradze są płatne. Mało bo mało ale płatne. Zaś co do parkingów P&R to jest to przedmiotem artykułu, dotyczącego spójnej polityki parkingowej i dyskusji gdyż brak parkingów ogólnych jest dla mnie bezdyskusyjny oraz jest to zupełnie inny temat. O czym kilkakrotnie powyżej napisałem. Co do liczby mieszkańców Kościana, to napisałem "...około 25 tysięcy.." gdyż nie chodzi tu o dokładność aptekarza tylko przybliżone wartości. Dla Twojej informacji liczba mieszkańców powiatu kościańskiego to około, zaznaczam: OKOŁO, 78 tysięcy osób. Więc powyższe wyliczenia należało by przeliczyć około 2 lub nawet 3 razy a na taka ilość samochodów to nie wiem czy teren po cukrowni by wystarczył.

Kolejny wpis godny 100% idioty. Widać tylko na to Cię stać. Trudno. Jakoś to przeżyję.

Dla pełnej jasności powyższy komentarz skierowałem do niejakiego "Anonima", który zdołał s siebie, z wielkim trudem, wydukać: "...debil jesteś i tyle...". Cóż za wyszukane słownictwo.