Kościański Koncert Noworoczny

A byli tam normalni zwykli obywatele naszego miasta czy miejsca zabrakło dla nich ?? Zresztą jak zwykle

Najwazniejszy pierwszy rząd. Brawa dla fotografa i naczelnego propogantysty MUK.

Wincyyj zdjęć stołkowych z pierwszego rzędu! Koscian.net wytrzyma!!!

Oglądając te zdjęcia zastanawiam się kto był gwiazdą tego koncertu. Grażyna Łobaszewska czy "artyści" z pierwszego rzędu.

Grażyna Łobaszewska - wspaniały koncert! Artystka z zespołem interpretuje swe standardy ( Gdybyś, Brzydcy, Czas nas uczy pogody, Za szybą...) teraz w sposób bardziej jazzowy. Nie umniejsza to w żadnym wypadku głębi i poezji niesionych w słowach śpiewanych przez nią utworów ( J.Wołek, J.Cygan, Poniedzielski...). Muzyka zespołu Ajagore dla mnie genialna - powiew świeżości na polskiej scenie muzycznej. Ogromny luz artystki i swoboda w kontakcie z publicznością. Być może koncert i taka interpretacja piosenek nie wszystkim przypadła do gustu. Pewnie bardziej pasował by do Blue Note - lecz dzięki zaproszeniu Pani Grażyny, mieliśmy okazję posłuchać wielkiej artystki, tu u Nas - tam gdzie "Prowincja jest piękna" - tytuł jej poprzedniej płyty :) PS. Fajne wprowadzenie Burmistrza i Pana Adamka

Artystka super ale nie na Koncert Noworoczny. Gdzie młodzież ze Szkoły Muzycznej? Zapomnieli wszyscy że w Kościanie jest Szkoła Muzyczna? Szkoda mówić.

A tak na Bogdana narzekali teraz to dopiero są zdjęcia dno

Wersów kilka z piosenek G.Łobaszewskiej - jako komentarz do paru komentarzy,: „Bronisz się, siejesz wiatr, myślisz jestem tak młody, …… ...... Czy wiedzieć chcesz a może zgadłeś już Jak cichy jest ten długi sen Ty także pójdziesz tam gdzie pole złotych róż ..... Więc jeszcze czas byś ziemi oddał ślad Więc jeszcze czas byś niebo skradł Gdybyś innym ptakiem był Gdybyś w słońcach gniazda wił… „

Koncert ładny. Ostrzejsze aranżacje mogły nie spodobać się "starszej" publiczności , która w sposób całkowicie nieelegancki wychodziła z koncertu przed końcem. Wychodzenie jak artystka jeszcze śpiewały w sposób tak niedyskretny było straszne. Naprawdę mieszkańcy Kościana się nie popisali. Byłem i widziałem. To było Okropne.

To nie był koncert noworoczny. To był ładny koncert p Łobaszewskiej i tyle. Kiedy skończyliśmy z piękną tradycją, że w I części kościaniacy prezentowali swój kunszt muzyczny? Większa część widowni na to czekała.