Najlepiej w Kościanie, najsłabiej w Śmiglu

co to są za chore egzaminy nikomu do niczego nie potrzebne tylko do głupich statystyk a dzieci są przez to ciągle stresowane .Straszne g.....

masz rację , ale nie tylko dzieci się stresują, nauczyciele też ,bo są obwiniani przez dyrektor za słabe wyniki, a dzieciakom do głowy łopatą nie nasypiesz wiedzy

Jeśli jest max. 40 pkt do osiągnięcia, to wyniki tych sprawdzianów rzeczywiście słabe. Pseudoreforma oświaty AWS i UW to totalna porażka. Największym kuriozum było wprowadzenie 3- letnich Gimnazjów, które przyczyniły się tylko do eskalacji patologii. Szkoła ma uczyć myślenia i należy nauczać konkretów, a nie bzdetów. Wina jest po środku; zarówno nauczycieli, jak i rodziców. Jeśli dany uczeń jest odporny na wiedzę, to nawet specjaliści od łopatologii odniosą porażkę. Należy jak najszybciej zlikwidować te śmieszne CKE, OKE i dokonać właściwych zmian, bo inaczej nasz kraj stanie się POśmiewiskiem dla Europy i reszty...

a moim zdaniem każdy egzamin jest nie tylko oceną pracy ucznia , ale również i nauczyciela , który wiedzę ma uczniom przekazać...

Dobrze, że dzieci piszą tego typu egzaminy. Będą ich mieli wiele w życiu i dobrze małymi kroczkami przygotowywać się do tych poważnych. Test po szkole podstawowej nie ma wielkiego wpływu na dalszy wybór szkoły, bo wszystkie dzieci dostają się do gimnazjum, dlatego presja nie jest tak wielka. I zgadzam się z komentarzem poniżej, że wiedza uczniów oraz efektywność pracy nauczycieli musi być jakoś weryfikowana. Ja sama pisałam ten test i nie pamiętam, żeby przebiegał w stresującej atmosferze :)

Możesz mysleć inaczej ale musisz trafić w klucz. Szkoda drzew na te testy nikomu niepotrzebne.

a mój syna miał 39/40. Powinni go tutaj wyróżnić ;)

Za moich czasów (a mam 21 lat) około 20 punktów miały największe głęby, a teraz? O zgrozo!

Wiedza powinna być przekazywana uczniowi w "odpowiedni" sposób przez nauczyciela. Nie każdy rodzi się nauczycielem, studia dają wiedzę przedmiotową a nie jak być prawdziwym nauczycielem. Nie dzieci są winne, że taki słaby wynik ...... dlaczego tyle uczniów chodzi na korepetycje......????, dlaczego jest tyle nerwic wśród dzieci, może trzeba by się zastanowić nad tym problemem ??? Kto jest winien?????

do kom 8 - święta racja, ale jak się trowoni połowe zajęć na imprezy szkole lub ich przygotowanie a potem nauczyciela nie ma przez tydzień bo na L4 pobyt "obowiązkowo" musi zaliczyć ze dwa razy w roku szkolnym - to i nie dziwi że jest jak jest. Wyniki w Koscianie to rozumiem pond 6 pkt to przynajmniej trochę ponad "pól" ale reszta to totalna porażka

jak widzę najgorsze wyniki są z wykorzystywania wiedzy w praktyce i to w każdej gminie, nalezy zadać sobie pytanie kto uczy nasz dzieci tych umiejętności? Może nauczyciele sami mają problem z wykorzystywaniem wiedzy w praktyce?