Na sygnale
30 czerwca 2014Nastolatkowie wezwali pomoc
Półtorej godziny wzywał pomocy motocyklista, który z nieustalonej przyczyny zjechał do przydrożnego rowu.
Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór około godz. 19.30 na drodze pomiędzy Widziszewem i drogą krajową nr 5. 36-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego podróżował motocyklem suzuki. Z nieustalonej przyczyny na łuku drogi wypadł z jedni i zjechał do głębokiego rowu.
- Mężczyzna przez półtorej godziny wzywał pomocy. Wołanie usłyszało dwóch trzynastolatków, którzy wybrali się na wieczorny spacer. Chłopcy zatrzymali przejeżdżający samochód. Jego kierowca powiadomił nas o zdarzeniu – relacjonuje Izabela Czerwińska z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Motocyklista z ciężkimi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Lesznie. Policja prowadzi postępowanie mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Gratulacje Chłopaki za odwagę :)!!