Noc muzeów

Sporo chętnych przyciągnęła tegoroczna V Noc Muzeów. Tylko w Kościanie progi Muzeum Regionalnego przekroczyło 370 osób.

W sobotnią noc można było wejść na wieżę kościańskiego ratusza, by obejrzeć mechanizm zegara wyprodukowanego w 1893 r. w fabryce Carla Weissa w Głogowie. Z kolei w ratuszowych piwnicach można było zajrzeć do celi, w której okupanci zamykali zakładników. Powodzeniem cieszyły się także warsztaty ceramiczne, które poprowadziła Dorota Borowiak. Do północy można było obejrzeć ,,Legendę o kościańskim sukienniku Mikołaju'' i dioramę miasta Kościana. Nie brakowało chętnych do obejrzenia wystawy ,,160 lat kolejnictwa na ziemi kościańskiej''.

Po raz kolejny udostępniono do zwiedzania gorzelnię w Turwi, po której oprowadzał Grzegorz Konieczny i pałac w Racocie - od piwnic po piętra, nową powozownię i kościół, gdzie w rolę przewodnika wcielił się dr Emilian Prałat. Po raz pierwszy w ramach Nocy Muzeów zwiedzający mogli obejrzeć izbę pamięci w Wojewódzkim Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Kościanie.

Fot. Karina Jankowska

Już głosowałeś!