Wiadomości
21 czerwca 2021Otwarto tunel na Gostyńskiej
Budowniczy tunelu z firmy Torpol
W poniedziałek, 21 czerwca 2021 r., dwadzieścia minut po godzinie 10.00 tunelem pod torami na ul. Gostyńskiej w Kościanie przejechały pierwsze samochody.
W uroczystym oddaniu do użytku bezkolizyjnego skrzyżowania ulicy Gostyńskiej w Kościanie z linią kolejową E59 udział wzięli między innymi: wicewojewoda Aneta Niestrawska, członek zarządu spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Arnold Bresch, prezes spółki Torpol Grzegorz Grabowski, burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz, przewodniczący kościańskiej rady Dawid Olejniczak, starosta Henryk Bartoszewski, przewodnicząca rady powiatu Iwona Bereszyńska, oraz pracownicy Torpolu i grupa mieszkańców.
W krótkim przemówieniu przedstawiciel inwestora, Arnold Bresch z PKP PLK, podkreślił że Kościan jest jednym z największych beneficjentów przebudowy linii kolejowej z Poznania do Wrocławia.
– Otwieramy już drugi wiadukt kolejowy w Kościanie. W ubiegłym roku, w podobnym upale otwieraliśmy obiekt na ulicy Młyńskiej – mówił prezes Bresch. - Ten wart jest jedenaście milionów złotych.
Kościan zyskał w ramach inwestycji nowe perony z przejściami podziemnymi i windami, dwa tunele pod wiaduktami kolejowymi, podziemne przejście dla pieszych, parking samochodowy i rowerowy.
– To jest historyczna chwila nie tylko dla Kościana, ale także dla mieszkańców Ziemi Kościańskiej. Dzięki tej inwestycji miasto zyskało kolejne rozwiązanie drogowe, które zapewni bezpieczeństwo pieszym, rowerzystom, kierowcom i oszczędzi czas mieszkańcom – mówił burmistrz Piotr Ruszkiewicz.
Burmistrz wraz Przewodniczącym Rady Miejskiej Kościana wręczyli osobom odpowiedzialnym za inwestycję cztery statuetki przedstawiające wieżę ciśnień wykonane przez Mariana Mialińskiego Otrzymali je: Arnold Bresch i Jarosław Szczepaniak z PKP PLK i Grzegorz Grabowski oraz Adam Michalski z Torpolu.
Przypomnijmy, że budowę rozpoczęto w czerwcu 2019 roku. W dniu rozpoczęcia prac ich zakończenie zapowiadano na grudzień 2020. Ostatecznie droga została otwarta pół roku później.
Fot. Paweł Sałacki
8
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Super