Wiadomości
14 maja 2024Otwórzmy serca dla Basi - program akcji charytatywnej
Podczas akcji Otwórzmy Serca zbierane będą pieniądze na leczenie Basi Górskiej. Niezwykłej, odważnej kobiety.
Akcja „Otwórzmy Serca dla Basi” odbędzie się w piątek, 31 maja oraz w niedzielę, 2 czerwca. W piątek rozpocznie się 24 godzinny bieg na kościańskim stadionie, któremu towarzyszyć będzie wiele atrakcji, a na niedzielę planowany jest rajd samochodowy i motocyklowy oraz koncerty w parku KOK. Do tego festyny, licytacje, loterie.
Pod hasłem „otwórzmy serca” po raz pierwszy zbierano w Kościanie pieniądze na ratowanie życia w roku 2018. Pospolite Ruszenie Serc, jak nazwano później dziesiątki osób pracujących przy projekcie, zorganizowało oddolną akcję pomocy dla zmagających się z nowotworami Michasi i Macieja, uczennicy i nauczyciela z kościańskiej „czwórki”. Rok później zbierano pieniądze dla Marka i Basi. Po pięciu latach przerwy beneficjentką ponownie będzie Basia, która zmaga się z nowotworem od dwunastu lat.
Aby być na bieżąco warto zaglądać na facebookowe profile Otwórzmy serca dla Basi i Awantura o Basię.
Na początek poznajcie Basię, dla której te wszystkie starania. Najlepiej opowie o sobie sama…
Niedługo minie 12 lat funkcjonowania z niechcianym lokatorem – rakiem jajnika. Funkcjonowania, bo ciężko jest nazwać to życiem. To jak siedzenie na tykającej bombie lub jazda na rollercoasterze tylko w uszkodzonym wagoniku… Błagam o pomoc. Tak bardzo chcę żyć, pomagać innym i dalej wychowywać moją ukochaną córkę!
Niestety mój stan się drastycznie pogorszył... Ostatnia zaplanowana operacja nie doszła do skutku ze względu na zmianę przerzutową w śródpiersiu, znajdującą się przy tętnicy podobojczykowej. Istniało zbyt duże ryzyko…
Muszę dalej szukać pomocy, bo rak niebezpiecznie panoszy się po moim ciele i daje przerzuty. Organizm nie daje już rady i jest coraz słabszy. Boję się, że to ostatni moment na działanie.
Lata przyjmowania chemioterapii, radioterapia oraz niezliczona ilość środków przeciwbólowych mocno wyniszczyły mój organizm. Mimo strasznego bólu, zaawansowanej polineuropatii, częstych wymiotów oraz miliona innych dolegliwości, kocham i doceniam każdy dzień. Jestem potwornie zmęczona, wyniszczona i bezsilna, ale nadal tak bardzo nie chce wywiesić białej flagi. Jeszcze nie teraz…
Chcę żyć dla mojej rodziny. Chciałabym móc zobaczyć, jak dorasta moja córka Jagoda, dojrzewa i układa sobie życie. Być obecna w jej przyszłości razem z moim kochanym mężem, który zawsze jest dla mnie nieocenionym wsparciem. Dziś Jagoda to już dzielna nastolatka, która nie pamięta, jak to jest mieć zdrową mamę. Gdy zachorowałam, moja córeczka miała tylko dwa latka.
Diagnoza spadła na mnie jak grom z jasnego nieba w 2012 roku, w najmniej oczekiwanym momencie. Dopiero założyłam rodzinę, urodziłam upragnione dziecko... Przeszłam ciężkie operacje i kilka cykli chemioterapii. Byłam na skraju, już czułam oddech śmierci…
Niedługo po diagnozie postanowiłam założyć stowarzyszenie Niebieski Motyl, które będzie pomagało kobietom takim jak ja – nagle wrzuconym w wir onkologicznego piekła. Robimy mnóstwo fantastycznych rzeczy: organizujemy badania diagnostyczne, kampanie informacyjne, warsztaty i zajęcia dla chorych, wsparcie psychologiczne, prawne, materialne i takie po prostu - ludzkie. Walczymy o lepszą opiekę onkologiczną i dostęp do leków. Dzięki temu, że pomagam innym, o wiele łatwiej mi znosić moją chorobę. Chociaż w domu mówią, że jestem cyborgiem, wcale tak nie jest. Jestem po prostu osobą, która nie poddaje się, choćby nie wiem co…
Obecnie konsultuję się, gdzie tylko się da, nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Bierzemy pod uwagę nie tylko operację, ale także naświetlanie protonowe (ośrodki w Monachium i Pradze). Wszystko jednak wiąże się z ogromnymi kosztami, których nie jestem w stanie udźwignąć.
Panicznie boję się, że jeśli teraz nie podejmę radykalnej próby zmierzenia się z chorobą, za kilka miesięcy może być już za późno. Wieloletnie, niekończące się leczenie wyniszczyło mój organizm do cna. I choć czasem z niemocy i ograniczeń mam ochotę wyć do księżyca, staram się żyć i cieszyć się każdym danym dniem, bo ponad wszystko kocham życie.
Na tę chwilę nie znam konkretnej kwoty, jaka będzie potrzebna, żeby uratować mi życie. Wiem jednak, że koszty tej walki są poza moimi możliwościami finansowymi, dlatego proszę Was wsparcie! Mam jeszcze tyle marzeń, tyle rzeczy do zrobienia. Wierzę, że przede mną dużo czasu i te marzenia zrealizuje. Tylko dzięki Waszym otwartym sercom będzie to możliwe.
Basia
PIĄTEK, 31 MAJA
godz. 10:00 Stadion Miejski - Start 24-godzinnej sztafety parami, mającej pokonać łącznie dystans 500 km. Uroczyste zakończenie biegu w sobotę o godz. 10:00.
godz. 14:00-18:00 Stadion Miejski - Dmuchańce i malowanie twarzy: atrakcja dla dzieci. Wstęp po opłaceniu cegiełki dla Basi.
od 15:00 Plac za Szkołą Podstawową nr 1 - Foodtrucki.
godz. 15:00-19:00 Stadion Miejski - kawiarenka
godz. 17:00 Stadion Miejski - Pokaz sztuk walki Jiu-Jitsu: organizator - 21 Jiu Jitsu Dawid Słoma.
godz. 19:00 Restauracja Czarny Piec / Pub Pocoolane: Koncert
Huberta Szczęsnego. Support: Renata Majorek (wok., git.), Nino Nurchis (wok., git.): Włochy - Sardynia. Bilet-cegiełka 50 zł.
godz. 20:00 Stadion Miejski - Ognisko | kiełbaski.
NIEDZIELA, 2 CZERWCA
godz. 10:00 Rynek - start: Rajd Wiatraka - rodzinny rajd samochodowy. Trasa: Kościan - Turew - Nowy Dębiec - Śmigiel - Sierakowo - Kościan. Meta i pokaz samochodów: Plac za Szkołą Podstawową nr 1 ok. godz. 15:00.
od godz. 12:00 Plac za Szkołą Podstawową nr 1 - Dmuchańce i malowanie twarzy: atrakcja dla dzieci. Wstęp po opłaceniu cegiełki dla Basi. godz. 12:00-13:00 Plac za KOK - Rodzinna Orkiestra Dęta.
od 12:00 Plac za KOK - kawiarenka.
godz. 14:00 Koło Fortuny
od godz. 13:30 Scena za KOK - Muzyczna Scena „Otwórzmy Serca dla Basi":
13:30-15:00 Koncert uczniów Prywatnej Szkoły Muzycznej,,Kopalnia" Talentów Jakuba Szwarca.
15:00-15:30 Koncert uczniów Szkoły Wokalnej „Voice Studio Kościan" Darii Kaczór-Bos.
15:30-16:30 Licytacja Główna akcji „Otwórzmy Serca dla Basi".
16:30-17:15 Zespół Wiara Godo Różnie.
17:15-18:00 Marek Smelkowski (wok., git.) i Igor Smelkowski (git.) z zespołem. Na perkusji gościnnie Bartosz Kusik.
18:00-18:30 Licytacja.
18:30-19:00 Zespół Flow Street Band: Karol Flak (git.), Adam Stasiński (git.), Szymon Murlewski (bas), Wiesław Bzowy (perkusja).
19:00-19:15 Licytacja.
19:15-20:00 Pass Records - hip-hop
20:00-20:15 Daria Kaczór-Boś (wok.) i Przemysław Maćkowiak (git.), Wiktor Pieprzyk (bas).
20:15-21:00 Zespół Hash.
Podczas wszystkich imprez stowarzyszenie Dać Pomoc będzie prowadziło zbiórkę publiczną na rzecz Basi Górskiej
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Powodzenia pani Basiu. Co mogłam to odrzuciłam. Trzymam kciuki.