Magazyn koscian.net
12 Wrz 2016Parkingowa rezerwacja
Wciąż wzrastająca liczba samochodów i niezmienna miejsc parkingowych powoduje problemy ze znalezieniem wolnego miejsca. Pomysłowość ludzka jednak nie zna granic. Na taki sposób rezerwacji (patrz fot.) miejsca parkingowego wpadł ktoś na os. Jagiellońskim w Kościanie. Okazuje się, że zastawianie wolnego miejsca na tym parkingu powtarza się dość często. Jak nie krzesłem to zastawiane są skrzynkami lub kartonami. Czy to legalne?
Sprawą zainteresował nas czytelnik, sygnalizując, że przy bloku nr 23-26 trudno zaparkować i prosząc o zajęcie się sprawą, bo taka sytuacja ma miejsce nie po raz pierwszy, a władze nie zauważają problemu. Na dowód załączył zdjęcie ustawionego przy wjeździe na parking krzesła.
To nie pierwszy problem z parkowaniem w tej części miasta. Wcześniej mieszkańcy osiedla narzekali na parkujące wzdłuż ul. Okrężnej samochody, które utrudniały swobodny przejazd i dojazd służb. Czasem, by wyjechać z osiedlowego parkingu, trzeba długo manewrować. Parkujący nie łamią prawa, bowiem obowiązujący tam zakaz zatrzymywania się dotyczy wyłącznie chodnika.
Zarządcą parkingów przed blokami na osiedlu jest Kościańska Spółdzielnia Mieszkaniowa, a ul. Okrężna należy do miasta. Rozmawialiśmy z administracją osiedla Jagiellońskiego. Nasz sygnał o takiej rezerwacji miejsc parkingowych był pierwszym. Wcześniej nikt niczego nie zgłaszał ani nie zauważył. Podziękowano nam za informację, obiecując przyjrzeć się sprawie.
- Parking jest ogólnodostępny i takie coś jest niedozwolone - uważa jeden z mieszkańców osiedla.
- Winni są sklepikarze, którzy dowożą towar busami i blokują miejsca. To denerwujące, bo po powrocie z pracy trudno znaleźć miejsce na parkingu. Jesteśmy oburzeni. Taka wolna amerykanka nie może trwać. Coś trzeba z tym zrobić - dorzuca sąsiad.
Prawdą jest, że coraz więcej osób handluje na osiedlu. Zwróciliśmy się też do kościańskiej policji, która - jak zapewnił Radosław Nowak - zgłoszenie analizowała na różne sposoby. Wniosek był jeden - rezerwowanie miejsca parkingowego w taki sposób nie jest zgodne z prawem. Niestety, z policyjnych statystyk trudno wyłapać czy i ile było takich przypadków.
- Razem z naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego analizowaliśmy tę sprawę w różnych aspektach. To wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Najlepiej pasuje artykuł 91 Kodeksu Wykroczeń - informuje Radosław Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, cytując, że „kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.” (kar)
Gazeta Kościańska
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Zakaz zatrzymywanie sie dotyczy ulicy a nie chodnika jak w tekscie!