Wiadomości
06 sierpnia 2020Po kontroli w kościańskiej komendzie
Zdaniem rzecznika prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu w anonimowej skardze kościańskich policjantów „były zamieszczone same kłamstwa”.
Pod koniec czerwca Gazeta Kościańska otrzymała list podpisany przez „Policjantki i Policjantów Komendy Powiatowej Policji w Kościanie”, którego autor, lub autorzy, proszą o jak najszybsze odsunięcie od pełnienia obowiązków Komendanta Powiatowego Policji w Kościanie inspektora Andrzeja Zakrzewskiego.
Pismo wysłano do: Komendanta Głównego Policji, Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, Biura Spraw Wewnętrznych Policji Wydział w Poznaniu, Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów Województwa Wielkopolskiego. Listę odbiorców zamykały trzy redakcje: „Gazeta Kościańska”, RMF i TVN.
Autorzy listu prosili o szybką interwencję, aby nie doszło do dramatu w komendzie, w której panuje „ polityka rządów strachu, zastraszania, publicznego poniżania podwładnych funkcjonariuszy”. Następstwem bardzo złej atmosfery miały być decyzje kilku zasłużonych funkcjonariuszy, którzy postanowili przejść na wcześniejszą emeryturę. Wskazano między innymi na utytułowanego policjanta ruchu drogowego oraz policjanta z posterunku w Krzywiniu. Za niezrozumiałą autorzy listu uznali także decyzję dotyczącą posterunku w Śmiglu.
Jeszcze przed publikacją materiału Gazeta Kościańska poprosiła o komentarz w tej sprawie komendę wojewódzką.
- Sprawa przesłanego anonimu jest bardzo świeża. Będzie on teraz dokładnie wyjaśniany – odpowiedział redakcji mł. insp. Andrzej Borowiak z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
W jednostce w Kościanie miano przeprowadzić kontrolę. O jej wyniku poinformowało dziś „Radio Elka” cytując rzecznika prasowego komendanta wojewódzkiego.
- Rozmawiano zarówno z czynnymi, jak i emerytowanymi policjantami. Żaden nie potwierdził tego, by był źle traktowany w pracy, ani że powodem jego odejścia było złe traktowanie przez komendanta. Osoby przepytywane nie uwierzytelniły oskarżeń zawartych w anonimowym doniesieniu – powiedział „Radiu Elka” Andrzej Borowiak dodając, że sprawę ma zakończyć anonimowa ankieta na temat panujących w kościańskiej komendzie stosunków pracy. - Chcemy mieć pewność, że w tym anonimie były zamieszczone same kłamstwa.
Wątpliwości dotyczące przeprowadzonej kontroli ma redakcja „Gazety Kościańskiej” , która zapowiedziała na przyszły tydzień publikację na ten temat.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
I jak zwykle zamiecione pod dywan. Ciekawe dla czego tylu policjantów w koscianie odchodzi i dlaczego o tym mówią co tam się dzieje. Ręka rękę myje. Ten komendancik powinien się wstydzić...