Na sygnale
04 września 2014Pobili kierowcę na drodze

Agresywni i nietrzeźwi pasażerowie dwóch aut pobili kierowcę, którego uznali za winnego uszkodzenia samochodów, którymi podróżowali.
Do groźnego zdarzenia doszło w niedzielne, deszczowe popołudnie. Jego ofiarą stał się 27-letni mężczyzna jadący wraz z rodziną drogą z Racotu do Kościana. Chcąc skręcić w drogę podporządkowaną zaczął hamować.
- Dwóch jadących za nim kierowców nie zauważyło hamującego samochodu. Żeby uniknąć uderzenia w tył próbowali ominąć skręcający pojazd z prawej strony. Obaj wjechali na wysoki krawężnik uszkadzając samochody – informuje Radosław Nowak z KPP w Kościanie.
27-latek zatrzymał się aby sprawdzić, czy jadącym za nim kierowcom nic się nie stało. Wówczas rzuciło się na niego dwóch pasażerów z uszkodzonych samochodów, którzy uznali go za winnego całego zdarzenia.
- Według naszych ustaleń, agresorzy zaatakowali mężczyznę. Na pomoc kierowcy ruszył jego ojciec, który z nim podróżował, ale również on został przewrócony na ziemię przez napastników – relacjonuje Nowak. - Ponieważ droga została na chwilę zablokowana, w miejscu tym zaczęły zatrzymywać się inne pojazdy.
Jeden ze świadków zajścia wezwał policję, która zatrzymała nietrzeźwych napastników. Do policyjnego aresztu trafił 37-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego i 27-letni mieszkaniec Krakowa. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty pobicia. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
- Jeśli jesteśmy świadkami sytuacji, gdzie ktoś potrzebuje pomocy, reagujmy. Nie czekajmy na reakcję innej osoby. Gdy nie czujemy się na siłach, wezwijmy pomoc. Wykonane połączenie na nr 112 lub 997 może uratować komuś życie. Nie bądźmy obojętni – apeluje Radosław Nowak.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
tez kiedys zostalem pobity w takiej sytuacji, dlatego nigdy nie zatrzymuje sie przy ludziach "potrzebujacych pomocy"...