Wiadomości
18 czerwca 2014Podejrzenie sepsy u pięciolatka
Pięcioletni chłopiec ze Starego Lubosza trafił do szpitala dziecięcego w Poznaniu z podejrzeniem sepsy. Jego stan jest dobry.
Dziecko trafiło do lekarza w poniedziałek. Następnego dnia lekarz pediatra poinformował kościański sanepid o podejrzeniu sepsy, czyli zespołu ogólnoustrojowej reakcji zapalnej wywołanego zakażeniem.
- Dzięki prawidłowej i szybkiej reakcji lekarza dziecko zostało odpowiednio pokierowane i trafiło do szpitala dziecięcego w Poznaniu. Stan dziecka jest dobry. To, czy mamy do czynienia z spesą wykażą badania. Materiał został wysłany do Krajowego Ośrodka Referencyjnego do spraw Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego w Warszawie – mówi Piotr Zielonka, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Kościanie.
Sanepid ustalił krąg osób mających kontakt z dzieckiem: rodzina, pracownicy przedszkola i uczęszczające do niego dzieci.
- To grono 136 osób. Wszyscy otrzymali leki chemioprofilaktyczne – mówi dyrektor Zielonka i apeluje aby nie poddawać się panice. - Szanse na to aby ktoś z tego grona ucierpiał z powodu kontaktu z chorym dzieckiem są bliskie zeru.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Na forum kilka osób napisało o "szczepieniu" dzieci po informacji, że jest sepsa. NIE MA TAKIEJ SZCZEPIONKI. Po drugie, tak jak mówi pan z sanepidu nikt się od dziecka nie zarazi. Apel do wywołujących panikę: poczytajcie czym jest sepsa, a później straszcie innych