Magazyn koscian.net
2007-11-14 08:44:03Karambol na ,,piątce’’

Osiem poszkodowanych osób to efekt karambolu, w którym uczetniczyły cztery samochody
Do wypadku doszło w miniony piątek na krajowej ,,piatce’’, na prostym odcinku drogi pomiędzy Poninem a Czaczem. Wszystko to wydarzyło się około godz. 7.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że jadący od strony Leszna oplem kalibra, podczas wyprzedzania wpadł w poślizg. Auto zaczęło się obracać – informuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej Komendy Powiatowej Policji.
W kalibrę uderzyło jadące w stronę Poznania volvo, a następnie honda civic i volkswagen bus. Początkowo podano informacje, że w wypadku ucierpiało pięć osób. Ostatecznie liczba poszkodowanych zwiększyła się do ośmiu. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala. Dwie osoby są w stanie ciężkim. 26-letni Tadeusz B., kierowca calibry z Kościana ma otwarte złamanie podudzia i uraz barku, 26-letni Paweł H., kierowca hondy civic z Kościana – złamaną kość promieniową, kość łokciową, żuchwę, ranę tłuczoną kolana, a pasażerka hondy - wieloodłamkowe złamanie nadgarstka ręki. Ucierpiało też pięciu pasażerów volkswagena z Leszna i okolic - stłuczenie kolana, złamanie kości nosowej, uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym, klatki piersiowej i kręgosłupa w okolicy lędźwiowej.
By wydobyć ofiary z wraków samochodów strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego.
- Przybyli na miejsce strażacy z naszej komendy zastali apokaliptyczny widok: cztery rozbite pojazdy rozstawione na odcinku około 150 metrów, porozrzucane różne części aut i - co najgorsze - uwięzieni we wrakach dwóch samochodów ludzie – relacjonuje Andrzej Ziegler, rzecznik prasowy kościańskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. - Strażacy przystąpili do uwalniania zakleszczonego kierowcy hondy civic i jednocześnie wykonali dojście służbom medycznym do pasażerki tego pojazdu, przygotowali też do ewakuacji kierowcę opla, którego kilka chwil później bezpiecznie wydobyto z samochodu.
W dwie godziny po usunięciu skutków karambolu ratownicy znów musieli interweniować. Na 15-kilometrowym odcinku krajowej ,,piątki’’, od Czacza do Jarogniewic, usuwano niebezpieczną plamę oleju napędowego. Do pracy przystąpiło siedem zastępów straży pożarnej. Strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Kościanie wspomagali ochotnicy z Kościana, Czempinia i Śmigla. Akcja trwała trzy godziny.
- Prawdopodobnie śliska jezdnia była przyczyną kolizji samochodu osobowego panda z samochodem ciężarowym, do której doszło na kościańskiej obwodnicy. Efekt to całkowicie rozbita osobówka – mówi rzecznik Ziegler, dodając, że strażacy musieli między innymi przepompować olej napędowy z uszkodzonego zbiornika samochodu ciężarowego. (kar)
46/2007