Magazyn koscian.net
2007-11-28 09:33:36Kotek złapał myszkę?

Od północy ubiegłego czwartku w dyskotece Gotham w Kościanie nie wolno sprzedawać wódki, drinków, piwa ani wina
- Czekamy jeszcze kilka dni na pocztę, bo może były dzierżawca odwołał się od decyzji burmistrza listownie. Jeśli nie, decyzja jest prawomocna - wyjaśnia Sylwia Mikołajczak, z działu promocji miasta. To koniec dyskoteki.
A dyskoteka działa nielegalnie już trzeci miesiąc. Miasto wypowiedziało umowę najmu i nakazało opuszczenie budynku już w sierpniu. Bez skutku. O oddanie majątku gminy trzeba było zwrócić się do sądu, ale i tu łatwo nie jest, bo były dzierżawca nie stawia się na rozprawy. Ostatnia odbyła się 13 listopada. Do sądu znów dotarło tylko zwolnienie lekarskie właściciela dyskoteki. Sędzia się zdenerwował i o przesłuchanie chorowitego przedsiębiorcy wystąpił do sądu w Ostrowie Wielkopolskim. Teraz pewnie tamten sąd będzie słał wezwania, aż może pokusi się o przesłuchanie w domowych pieleszach. Do zakończenie sprawy jednak wcale nie jest blisko, a w parku dyskoteka co sobotę dudniąc zachęca do zabawy. Bliżej znacznie do zamknięcia dyskoteki, bo trudno wyobrazić sobie, by opłacało się ją prowadzić dalej bez baru z alkoholami.
- Staramy się wykorzystać wszelkie możliwości prawne - mówi burmistrz - tłumaczył w październiku burmistrz Michał Jurga. Wtedy właśnie wydał zarządzenie odbierające klubowi prawo do sprzedaży alkoholu. Uprawomocniło się tydzień temu w czwartek.
A na forum internetowym koscian.net.pl rozgorzała już dyskusja nad przyszłością budynku. Burmistrz Michał Jurga twierdzi, że pomysłów na wykorzystanie obiektu jest wiele.
- Niekoniecznie musi tam być dyskoteka - twierdzi. Zainteresowani budynkiem inwestorzy już pukają do drzwi Urzędu Miejskiego w Kościanie. Młodzieży jednak dyskoteki pewnie byłoby brak... (Al)
48/2007
Zgłaszasz poniższy komentarz:
był prostszy sposób. wajcha od prądu W DÓŁ ,a po kilku miesiącach gotham nadal działa