Magazyn koscian.net
2008-01-02Laur dla Wesołka

Z nagrodą główną wrócili z Nocy Sztuki, czyli XI Turnieju Sztuki Ożywiana Słowa z Szamotuł aktorzy Teatru 112 Janusza Dodota. Laur Rodu Górków przypał Arkadiuszowi Wesołkowi za monodram ,,Autobus… Kapelusz… Guzik’’ wg Raymonda Queneau
- Ten spektakl dojrzewa z występu na występ. To, co Arkadiusz robi na scenie, to wyższa szkoła jazdy. Organizator Zderzeń, a mój przyjaciel Stanisław, po obejrzeniu tego spektaklu podszedł do mnie cały zaaferowany i powiedział, że Arek to zwierzę teatralne, że jego monodram był zdecydowanie lepszy od ,,Zapisków oficera Armii Czerwonej’’ Piotra Cyrwusa, aktora Teatru Starego w Krakowie – relacjonował wówczas reżyser Janusz Dodot. A po powrocie z Szamotuł dodał: – Arkadiusz był jedynym z moich aktorów, którzy mogli to zagrać. Wykazał się niesamowitą dojrzałością.
- Materiał był bardzo trudny, a tekst tak zakręcony, że trzeba go było wiele razy naczytywać w domu. Nigdy nie byłem recytatorem i nie pracowałem sam, jako aktor. Trzeba było się mocno skupić i wałkować bardzo trudny tekst. Nigdy się nie zdarzyło, by ,,Autobus…’’ został zagrany tak jak zakładaliśmy, zawsze coś uciekało, bo też warstwa tekstowa jest rozległa. Nie inaczej było w Szamotułach - przyznał Arkadiusz Wesołek, który współpracuje z Dodotem już od 1991 r. Dziś sam bawi się w teatr wraz ze swoimi uczniami z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Starych Oborzyskach.
W 2005 r. Wesołek zdobył główną nagrodę za ,,Autobus…’’ na Ogólnopolskich Spotkaniach Teatrów Amatorskich ,,Teatr po pracy’’ w Solcu Kujawskim. Występował w wielu spektaklach reżyserowanych przez Janusza Dodota. Zadebiutował w sztuce ,,Miłość, miłość młoda’’ wg F. G. Lorci. Potem była rola syna w ,,Weselu’’ wg J. Feiffera i B. Brechta – ulubiony spektakl A. Wesołka, plenerowe widowisko ,,Lappar Antychryst’’, ,,Uroczystość’’, rola dyrektora w ,,Szkole’’ wg J. Cortazara i P. Stranba, grał też w spektaklach kabaretowych: ,,Gwiazdy gwiazdeczki’’ i ,,Akademia’’. Ma na koncie wiele nagród aktorskich.
- Arkadiusz miał szczęście grać w spektaklach, które były znaczącymi w historii teatru, które wyznaczały artystyczny poziom i jego postęp – stwierdził szef Teatru 112, przyznając, że z Arkadiuszem Wesołkiem współpracuje mu się znakomicie. (kar)