Magazyn koscian.net
2006-02-01 09:57:28Pomnik razem

Pomnikiem uczcimy Jana Pawła II. Wybudować mają go wspólnie: miasto i gmina Kościan, Starostwo Powiatowe w Kościanie oraz trzy kościańskie parafie
W najbliższych dniach ukonstytuować ma się komisja decydująca o miejscu i kształcie monumentu ku czci Ojca Świętego.
- Po świętach spotkam się ze starostą, bo mam deklarację, że powiat będzie partycypował w budowie tego pomnika. Ustalimy wówczas wspólnie miejsce i kształt - powiedział w grudniu dziennikarzom burmistrz Jerzy Bartkowiak. Radnym wyjaśnił też, że w przygotowania do wyboru sposobu upamiętnienia wielkiego Polaka zaangażował też proboszczów. Wtedy też już zapadła decyzja, że papieża upamiętnić ma pomnik, a nie na przykład dąb (propozycja „Gazety Kościańskiej”: ,,Ten pomnik będzie co roku większy’’ - z 20 kwietnia 2005 roku), czy hospicjum (propozycja Rady Parafialnej kościoła Najświętszej Marii Panny i przedsiębiorców).
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej Kościana (26 stycznia) burmistrz Bartkowiak mówił już o wspólnej inwestycji sześciu stron: trzech parafii i samorządów powiatowego, miasta i gminy Kościan. Wspólnie zdecydowano o powołaniu komisji, która zdecyduje o kształcie i miejscu upamiętnienia papieża. Komisja ma też wybrać artystę, który wykona monument. Tworzyć ma ją dwanaście osób: po dwóch reprezentantów z każdej parafii i każdego samorządu. W imieniu miasta pracować w niej mają: Jan Pawlak i radny Jerzy Adamski. Na początku lutego ,,pomnikowy zespół’’ ma się ukonstytuować. A pracy ma naprawdę sporo. Gotowy pomnik stać ma w rocznicę śmierci Ojca Świętego. Jego lokalizację do tej pory wskazywano na Placu Niezłomnych.
A na Skwerze Jana Pawła II w Kościanie ciągle nie ma tabliczki informującej, że miejsce to nosi imię papieża Polaka (uchwała Rady Miejskiej Kościana z 1998 roku). Przypuszczalnie zaginęła kiedy budowano rondo na Placu Żołnierz. Przypominamy o tym od miesięcy...
- Nie odpowiem czy jest, czy nie ma. Dobrze, że pani mówi... Naprawimy - powiedział nam burmistrz Bartkowiak w połowie grudnia ubiegłego roku. (Al)
GK nr 6/2006