Na sygnale
13 października 2014Samochody w ogniu

Trzy auta spłonęły dziś w powiecie kościańskim. Seat zapalił się na skrzyżowaniu, a bmw i porsche cayenne spłonęły w garażu.
Zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną zapalenia się seata na skrzyżowaniu w Racocie. Auto zasilane było instalacją gazową, a to – w ocenie strażaków – powoduje, że są podatne na tego typu awarie. To już drugi taki przypadek w ostatnich dniach. Wcześniej, w miniony czwartek, gaszono auto w Kościanie.
Nad ranem w Bonikowie spłonął garaż, w którym przechowywane były dwa luksusowe samochody: bmw i porsche cayenne. Jeden 10-letni, drugi – 2-letni. Straż została powiadomiona o godz. 3.43. Gdy ratownicy dotarli na miejsce, pożar był już rozwinięty. Paliło się około 70 m kw. Ogień szybko rozprzestrzenił się po drewnianej konstrukcji, która była obłożona od środka materiałami izolacyjnymi. Dach zapadł się do środka niszcząc wszystko wewnątrz.
Straty to aż 400 tys. zł. Na miejscu pojawiła się policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Przyczyny pożaru wyjaśni policyjne śledztwo.
GALERIA: Zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną zapalenia się seata na skrzyżowaniu w Racocie.
Fot. Bogdan Ludowicz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Drogi panie Ludowicz. (...) To jest seat cordoba a nie Toledo.