Magazyn koscian.net
24 kwietnia 2012Wiedza to najlepsza nagroda (foto)

Pojawienie się milicjantów uzbrojonych w pałki wywołało popłoch. Młodzież uciekła w obawie przed przesłuchaniami. Tak rozpoczął się w finał I Krzywińskiej Gry Miejskiej. Na kilka godzin miasto przeniosło się w czasy stalinizmu, do roku 1953. Po jego ulicach krążyły milicyjne patrole i tajni agenci
Scenariusz do I Krzywińskiej Gry Miejskiej napisał Grzegorz Skorupski, nauczyciel historii w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzywiniu. Nawiązywał on do postaci patrona szkoły Kajetana Morawskiego, który na obczyźnie stworzył Plan X.
„Istnieje prawdopodobieństwo, że właśnie na ziemi krzywińskiej, która zawsze odznaczała się patriotyzmem utworzono główne centrum Planu X. Morawski znał tu wielu ludzi i tutaj znajdować się może lista osób związanych z Planem X. Niestety, prawdopodobnie wie o tym również Urząd Bezpieczeństwa. Radziecka siatka szpiegowska przeniknęła nawet do otoczenia Morawskiego. Zaczęła się walka z czasem.” - tak rozpoczynał się wstęp do gry. Określono w nim także konkretne zadania. - „Musicie przechytrzyć agentów UB i odnaleźć dokumentację Planu X. Wskazówki przesłane z emigracji nie są oczywiste, ale wasz krajan liczy na wiedzę o przeszłości. Komuniści nie znają historii, podobnie jak obce jest im pojęcie patriotyzmu. Wy poradzicie sobie bez trudu. Musicie uprzedzić funkcjonariuszy UB i przejąć dokumenty zawierające dane i adresy kontaktowe....”
Do 25 lutego przyjmowano zgłoszenia drużyn gotowych do odnalezienie Planu X. 15 zespołów zmierzyło się w etapie internetowym gry. Do finału rozgrywanego na ulicach Krzywinia zakwalifikowało się 10 najlepszych.
W sobotę o godz. 16. gimnazjaliści, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i studenci spotkali się przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzywiniu. Patrol milicji, który się tam pojawił zgromadzenie uznał za nielegalne. Młodzież w pośpiechu odebrała plany działania i zaszyfrowane instrukcje, po czym wybiegła na ulice miasta. Czasu było niewiele.
„Według naszych informacji za trzy godziny dokumenty Planu X wpadną w ręce ubecji i rozpoczną się aresztowania.” - dowiedziały się po otwarciu koperty Malinowe Farfocle, zwyciężczynie etapu internetowego gry. Drużyna w składzie Angelika Marcinkowska, Marysia Durek, Daria Michałowska i Monika Konopka swoje pierwsze kroki skierowała do kościoła pw. św. Mikołaja. Układanie jedenastoliterowego hasła rozpoczęły od rozwiązania drugiej z dziewięciu zagadek.
W kilku punktach miasta na drużyny czekali agenci. Od nich drużyny otrzymywały elementu tajnego kodu lub kartki na mięso i cukier, które okazały się przydatne przy spotkaniu z patrolami milicji. Mundurowi nie odmawiali przyjęcia łapówek.
„Wolna Polska” - jako pierwsi z takim hasłem pod zabytkowym wiatrakiem przy ul. Bojanowskiego pojawili się Partyzanci. Wykonanie zadania zajęło im półtorej godziny. Malinowe Farfocle przybiegły jako trzecie.
- Gra miejska to rodzaj harcerskich podchodów. Młodzi ludzie dodatkowo mają wejść w klimat epoki. Sami zaczynają zdobywać wiedzę, którą trudno byłoby im wtłoczyć – wyjaśnił pomysłodawca gry Grzegorz Skorupski.
Jeszcze przed rozpoczęciem etapu internetowego z półek w miejscowej bibliotece zniknęły książki o tematyce regionalnej. W etapie internetowym odpowiedzi na pytania dotyczące historii Ziemi Krzywińskiej padały po kilku minutach. W etapie ulicznym najwięcej problemów sprawiło odnalezienie budynku z datą śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego. Nie wszyscy uczestnicy od razu rozszyfrowali że Feldstrasse to obecna ul. Chłapowskiego.
Zachętą do poznawania historii Krzywinia była główna nagroda 2000 złotych fundowana przez burmistrza Krzywinia Jacka Nowaka. Zdobył ją zespół Partyzanci, który tworzyli trzej studenci z Krzywinia: Hubert Bogacki, Dominik Hetman i Piotr Józefiak. Zwycięscy zgodnie uznali, że etap internetowy był łatwy. Zdecydowanie więcej wysiłku kosztował ich etap uliczny. Nie chodziło tylko o rozwiązywanie zagadek, ale również o... bieganie. Drugie miejscy przypadło drużynie Michusrocury, a trzecie Malinowym Farfoclom.
I Krzywińska Gra Miejska była częścią obchodów święta patrona Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzywiniu. Szkoła była jej głównym organizatorem. O wprowadzenie jej uczestników w klimat epoki zadbała Grupa Rekonstrukcyjna z Gostynia. (h)
Fot. Hanna Danel
16/2012
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Był bardzo fajnie ;))